Szczecin. Niebezpiecznie na Pogodnie. Tu wciąż dochodzi do kolizji. Radni: pomogłoby rondo turbinowe. Co na to urzędnicy?

- W większości przypadków powodem częstych kolizji na rondach są coraz mniejsze umiejętności kierowców, którzy mają problem z przepisowym poruszaniem się na rondzie - uważają radni KO Patryk Jaskulski i Przemysław Słowik.

Zdaniem radnych sytuację mogłoby poprawić wprowadzenie ronda turbinowego. Do tej pory w Szczecinie takie rozwiązanie zostało zastosowane w kilku lokalizacjach (m.in. Plac Grunwaldzki, Rondo Uniwersyteckie, Rondo Hakena), w każdym z tych przypadków rozwiązanie sprawdziło się, znacząco obniżając liczbę kolizji drogowych i poprawiając bezpieczeństwo użytkowników ruchu.

- Wierzymy, że to rozwiązanie sprawdzi się również na omawianym skrzyżowaniu. W związku z powyższym wnosimy o wprowadzenie tymczasowo, na okres 3 miesięcy ronda turbinowego na Rondzie Jana Karskiego. Jeżeli rozwiązanie sprawdzi się, a liczba kolizji drogowych w tym miejscu spadnie, o wprowadzenie zmiany permanentnie - proponują radni.

Innego zdania jest magistrat, który nie zamierza w najbliższej przyszłości zmieniać organizacji ruchu w tym miejscu.

- W przypadku Ronda Karskiego mamy do czynienia ze średnim natężeniem ruchu w godzinach szczytu, z rondem o dwóch pasach ruchu i ukształtowaniu, które nie powinno powodować zachowań niepewnych wśród kierujących pojazdami. Mając to na uwadze na chwilę obecną brak jest niezbędnej konieczności wprowadzenia zmian w postaci ronda turbinowego - podkreśla Anna Szotkowska, zastępca prezydenta miasta.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: