Dziś sędziowie uznali, że władze miasta nie złamały prawa podczas transakcji przy przekazywaniu n nieruchomości przy ul. Mickiewicza.
Sprawa dotyczy kwartału, gdzie obecnie są siedziby Sądu Apelacyjnego, Instytutu Pamięci Narodowej, Komisariatu Policji Szczecin-Pogodno. Działkę ma tu też Akademia Rolnicza. I to właśnie o nią toczył się spór. Wcześniej były tu koszary, a teren należał do wojska. Osiem lat temu AMW zgodziła się sprzedać miastu prawie dziesięć hektarów ziemi.
Chciała najpierw za to 25 milionów złotych. Po negocjacjach spuściła cenę na 7,5 miliona. Ale zastrzegła, że grunt ma być wykorzystany na realizację zadań własnych gminy i nie może być zbyty w ciągu dziesięciu lat. Ale władze miasta sześć lat temu sprzedały część gruntów Skarbowi Państwa za symboliczną złotówkę (ten oddał je w zarząd istniejącym obecnie instytucjom: sądowi, policji i IPN-owi).
Pozostałą część nieruchomości miasto sprzedało Akademii Rolniczej z dużą bonifikatą za 5,5 miliona złotych. To właśnie tę transakcję kwestionuje Agencja. Twierdzi, że miasto złamało umowę. I przysłała pozew na 22,5 miliona złotych. Na tyle wyceniała zwrot bonifikaty i odsetki.
- W umowie sprzedaży nieruchomości nie doszło do udzielenia bonifikaty, a doszło do sprzedaży nieruchomości za obniżoną cenę. Taka możliwość istnieje na podstawie ustawy o gospodarce nieruchomościami - mówił Sławomir Poczobut-Odlanicki, pełnomocnik miasta. Sąd przyznał mu rację.
AMW jest innego zdania. I już zapowiedziała kasację wyroku przed Sądem Najwyższym.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
