Szczecin. Nie będzie starego boiska, będzie osiedle? Co zrobić z dawnym obiektem Stali Szczecin?

Chodzi o stadion przy skrzyżowaniu ulic Axentowicza i Bandurskiego w Szczecinie. Przed laty szczecinianie oklaskiwali na nim piłkarzy Stali Stocznia Szczecin. Teraz wykorzystywany jest do treningów Stali Szczecin, Olimpii Szczecin, młodszych piłkarzy czy okolicznościowych meczy. Za miesiąc treningi przeniosą się na nowy obiekt wybudowany po drugiej stronie ulicy Bandurskiego. Inwestycja ma być gotowa do 31 stycznia 2021. jako zespół boisk. Utrzymanie starego stadionu kosztuje rocznie ok. 420 tys. zł. Dlatego zapadła decyzja, że nie będzie utrzymywany, a teren zostanie przeznaczony na inny cel. W przygotowywanym projekcie zmiany studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta, zapisano, że teren nie będzie już przeznaczony na boisko, choć będzie możliwość zorganizowania na nim funkcji usługowej w tym sportu.

- W związku z realizacją inwestycji w sąsiedztwie tj. nowego zespołu boisk przy ul. Bandurskiego w Szczecinie, w toku prowadzonych prac nad zmianą studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Miasta Szczecin, prezydent przyjął, że w projekcie zmiany studium nie będzie utrzymane wskazanie terenu na cele sportu (boisko piłkarskie) oraz że przedmiotowy teren będzie przeznaczony na funkcję usługową (w tym również usługi sportu i rekreacji), z możliwością realizacji zabudowy mieszkaniowej - wyjaśnia Daniel Wacinkiewicz, zastępca prezydenta Szczecina.

Dodaje, że szczegółowe rozwiązania funkcjonalne i docelowe zagospodarowanie terenu zostaną określone w nowym planie zagospodarowania przestrzennego "Żelechowa-Park Brodowski".

- Prace planistyczne zmierzające do zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego „Żelechowa - Park Brodowski” w Szczecinie mogą być podjęte po zmianie obowiązującego Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Miasta Szczecin - dodaje.

Już dwa lata temu mieszkańcy mieli pomysł, aby teren po stadionie zmienić w coś innego.

- Dwa lata temu na Niebuszewie przeprowadziliśmy konsultacje dot. projektu Zielone Niebuszewo i z mieszkańcami rozmawialiśmy o zmianie planu miejscowego. Mimo ze ten teren już terytorialnie należy do Żelechowa to był przedmiotem dyskusji. Konkluzja była taka ze może tam powstać osiedle niskiej i rzadkiej zabudowy. Ale w zamian teren pomiędzy ulicami Warcisława, Włoska, Belgijska zamieniamy na teren zielony - wyjaśnia radny Łukasz Kadłubowski.