- Tytułowe powiedzenie jest popularne wśród pasjonatów skoków spadochronowych i oddaje istotę tego sportu, chodzi o bezpośredni kontakt, skok z samolotu, pęd powietrza i swobodne spadanie - tłumaczy Mariusz Siejko, nauczyciel, pasjonat spadochroniarstwa i paralotniarstwa. - Chciałbym, żeby lotnictwo stało się pasją młodzieży.
Gimnazjaliści z "Czternastki" to pasjonaci lotnictwa, chcą odbyć kurs spadochronowy: Daniel Okomski, Patryk Woźniak, Konrad Głowacki, Rafał Garbicz i Konrad Wierejko.
- Moim marzeniem był zawsze skok ze spadochronu - opowiada Daniel Okomski z klasy 2D. - Nie miałem okazji lecieć ani samolotem, ani szybowcem ani parolotnią. Spadochronem też nie miałem okazji lecieć, a skok, który będzie skokiem projektowym będzie pierwszy.
W pasji latania pociągająca jest na pewno wolność. Jeśli skoczek leci z 4000 m, 200 kilometrów na godzinę to czuje tę wolność spadania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?