Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczecin. Na Bezrzeczu jak w średniowieczu. Ulica Koralowa to horror

Marek Rudnicki
Mieszkańcy Bezrzecza już od pięciu lat na dojazdowej do Szczecina ulicy Koralowej ciągle napotykają roboty drogowe. To bardzo utrudnia ruch. A rano i wieczorem właśnie w tym miejscu tworzą się gigantyczne korki.
Mieszkańcy Bezrzecza już od pięciu lat na dojazdowej do Szczecina ulicy Koralowej ciągle napotykają roboty drogowe. To bardzo utrudnia ruch. A rano i wieczorem właśnie w tym miejscu tworzą się gigantyczne korki. Fot. Marcin Bielecki
Bezrzecze to pechowa dzielnica, którą bez przerwy męczą jakieś rozkopy, utrudniające życie kierowcom i pieszym.

Ulica Koralowa ponownie pod obstrzałem kierowców. Już w lutym ubiegłego roku psioczyli na utrudnienia zgotowane im przez przeciągające się w czasie roboty kanalizacyjno-drogowe.

- Utrudnienia potrwają do maja - obiecywał wówczas Zarząd Dróg i transportu Miejskiego.

Zakończyły się w maju, ale od razu rozpoczęto nowe rozkopy.
- Trwa to do dziś - mówi pan Adam, mieszkaniec pobliskiej ulicy Kadetów. - A praktycznie rzecz biorąc ulica Koralowa przekopywana jest od pięciu lat. Co jedne prace skończą, to rozpoczynają następne.

- Od trzech miesięcy ulica jest poprzecinana wykopami - to głos pani Ewy, która dojeżdża do pracy z ulicy Środkowej, prostopadłej do Koralowej. - Przecinki na noc i na weekend zasypują robotnicy jakimś żwirkiem, ale każdy deszcz i ruch samochodów powodują, że w tych miejscach robią się zagłębienia na około 20-30 cm. Krawędzie są ostre i za każdym razem mam obawy, czy nie przetnę opon.

Inni Czytelnicy informują, że pół roku temu ZWiK ukończył prace w ramach programu "dobra woda dla Szczecina".
- I zostawili studzienki tak wyciągnięte ponad powierzchnię jezdni, że woda do nich nie spływa - to już głos pana Janusza z ulicy Zaściankowej. - Wówczas zalali teren asfaltem, ale byle jak. A teraz znowu rozkopali.

Pani Elżbieta mówi o chodnikach z polbruku, które tu niedawno ułożono.
- Przy trwających teraz pracach te chodniki są notorycznie niszczone - opowiada. - Kto wydał tak bezmyślne polecenie, by je ułożyć wiedząc, że mogą zostać uszkodzone? Kogo stać na takie marnotrawienie pieniędzy.

Część kierowców, by uniknąć kłopotów, jedzie do centrum przez Wołczkowo. Tu jednak każdego ranka robi się tłok. W praktyce więc zyskują na komforcie jazdy dla swojego auta, ale tracą dużo czasu.
Ze wszystkimi tymi problemami zwróciliśmy się do Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego oraz Zakładu Wodociągów i Kanalizacji. Liczyliśmy na konkretne odpowiedzi.

- Są straszne utrudnienia - przyznaje Tomasz Makowski ze ZWiK informując, że firma rzeczywiście wykonuje tu roboty.

Poprzednie wykonywano w ramach "dobrej wody dla Szczecina" i zakończyły się na wysokości Netto. Teraz jest to własna inwestycja ZWiK, która ma dokończyć kładzenie kanalizy i wody aż do ulicy Szerokiej. Roboty potrwają tu jeszcze dość długo. Do kiedy? Do tematu wkrótce wrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński