Od wielu tygodni inwestycje drogowe w Szczecinie powodują, że po mieście jeździ się bardzo ciężko. Kierowcy stoją w długich korkach. Dziś prezydent Szczecina tłumaczył radnym miasta, dlaczego tak się dzieje i dlaczego było to nieuniknione. Według niego sytuacja może się powtórzyć za kilka lat. A tropy prowadzą do rozdysponowania unijnych pieniędzy, bo to one współfinansują duże inwestycje drogowe w Szczecinie.
- Jesteśmy w nowej perspektywie unijnej. Czy ktoś wie jakie programy obowiązują? Na jakie możemy składać wnioski? Nie wiemy tego. Dlaczego? Bo to nie jest jeszcze wynegocjowane. To oznacza, że nie możemy dzisiaj aplikować o pieniądze unijne na nową perspektywę, która już w tym roku trwa. I znowu będzie tak, że będziemy wydawać te pieniądze w ostatnich trzech latach perspektywy, tak jak to było do tej pory. Tak będzie. Tak było w perspektywie, która zakończyła się w ubiegłym roku i jest finansowana jeszcze przez trzy lata. I tak było w poprzedniej perspektywie. Niestety tak jest w całej Europie. Tak działa system unijny, że urzędnicy dłużej analizują i ustalają zasady niż się to realizuje - wyjaśniał Krzystek.
Prezydent Szczecina: "tego nie przeskoczymy"
- Mamy taki wybór: albo nie prowadzić inwestycji i czekać i robić potem za własne pieniądze, albo robić. To kwadratura koła. Jak robimy, to są korki, ale jak byśmy nie robili, to byłby pretensje, że nie korzystamy z unijnych pieniędzy. Idealnie byłoby mieć pieniądze na siedem lat unijnej perspektywy i robić inwestycje po kolei.
Krzystek zwraca uwagę, że Szczecin ma za mało tras łączących obie części miasta. To albo przejazd przez Most Długi, albo przez Węzeł Granitowa. W obu miejscach trwają remonty.
- Bardzo wszystkim współczuję, że stoją w korkach, jadąc z prawobrzeża na lewobrzeże i z powrotem, sam w nich stoję, ale kiedyś te remonty trzeba przeprowadzić. Mamy to nieszczęście, że przez Szczecin przebiegają dwie główne trasy, a powinniśmy ich mieć cztery, pięć, ale tak to kiedyś zostało zaprojektowane, skomunikowane. Musimy przez tę rzekę przejeżdżać i to jest kłopot, i będzie kłopot. Organizacja ruchu jest, jaka jest, ale uważam, że jest zgodna z przepisami.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TEŻ:
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?