Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczecin: mikołajki dla pacjentów hospicjum

Maciej Janiak
Marcin Bielecki
Stoły nakryte dla 160 osób, koncert uczniów szkoły muzycznej i mnóstwo prezentów pod choinką. Tak wyglądała wczorajsza zabawa mikołajkowa nieuleczalnie chorych dzieci, ich rodzin i przyjaciół ze szczecińskiego hospicjum.
Mikolaj w hospicjumCiezko chore dzieci, ich rodziny, przyjaciele i wolontariusze z fundacji Zachodniopomorskie Hospicjum dla Dzieci bawili sie na spotkaniu mikolajkowym w szczecinskim Domu Kultury "Slowianin".

Mikołaj w hospicjum

Impreza była na sto fajerek. Maluchy zabawiał klaun, był koncert uczniów szkoły muzycznej, a studenci w swoim spektaklu odpowiadali na pytanie skąd wziął się Święty Mikołaj.

- Impreza została zrobiona dzięki dobrym sercom wielu ludzi - mówi dr Mariola Lembas-Sznabel, szefowa fundacji ZHDD. - Bawimy się i świętujemy, jak w rodzinie. To były pierwsze przygotowane z taką pompą hospicyjne "mikołajki". mago

- W tej chwili nie wyobrażam już sobie życia bez hospicjum - mówi Jolanta Zielińska, mama 12-letniego Patryka, który cierpi na nieuleczalny zanik mięśni. Zawsze mogę liczyć na pomoc.

Ale wczoraj choroby i kłopoty odeszły na dalszy plan. W Domu Kultury "Słowianin" chore maluchy, ich rodzice i pracownicy oraz wolontariusze i przyjaciele fundacji Zachodniopomorskie Hospicjum dla Dzieci bawili się wyśmienicie, czekając na prawdziwego Świętego Mikołaja.

- Pod naszą opieką jest coraz więcej rodzin - mówi Kinga Krzywicka z hospicjum. - Takie spotkania są potrzebne. Rodzice mogą odpocząć, porozmawiać z innymi rodzicami. Jest cała brygada wolontariuszy, pomocników Świętego Mikołaja, które w tym czasie zajmą się dziećmi.

Wczorajsze spotkanie było też świętem wszystkich, którzy niosą pomoc potrzebującym. Bartosz Trędkiewicz jest wolontariuszem już prawie rok. Zachęcił do tego samego dwoje swoich znajomych.

- Bałem się kiedy pierwszy raz szedłem do szpitala odwiedzić chore dzieci - przyznaje wolontariusz. - Wyszedłem napełniony dobrym humorem i pozytywną energią. Spędzanie z nimi czasu to wielka frajda. Ale, żeby się tego dowiedzieć trzeba spróbować.

Szczecińskie hospicjum ma w tej chwili pod opieką 32 chorych dzieci. Wspiera też rodziny dzieci, których stan się polepszył, a także tych, które zmarły.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński