Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczecin miastem mistrzów?

Michał Sarosiek
Wioślarze AZS Szczecin - Marek Kolbowicz (z lewej) i Konrad Wasielewski na tle baneru Szczecin miastem mistrzów.
Wioślarze AZS Szczecin - Marek Kolbowicz (z lewej) i Konrad Wasielewski na tle baneru Szczecin miastem mistrzów. Andrzej Szkocki
Tytułowym hasłem - ale bez znaku zapytania - włodarze Szczecina raczą mieszkańców za pośrednictwem banerów.

Choć ich zagęszczenie maleje wprost proporcjonalnie do odległości od budynku magistratu, to już samo hasło skłoniło nas do podania go w wątpliwość.

Co prawda z plakatów spoglądają na szczecinian faktycznie utytułowani zawodnicy o światowej sławie, ale są to sportowcy nie walczący w dyscyplinach zespołowych, które są przecież wizytówką każdego miasta. Nie umniejszamy bynajmniej ich zasług, wręcz przeciwnie - doceniamy trud tym bardziej, że dopóki nie osiągnęli znaczącego sukcesu, liczyć mogli głównie na siebie.

Zresztą, czy dane miasto może - przykładowo - z czystym sumieniem chwalić się medalami swojej pływaczki, skoro ta nie ma w nim odpowiedniego obiektu do treningów i musi szukać takiego gdzieś w kraju? Albo kajakarzem, o którym włodarze przypominają sobie dopiero w okresie przedwyborczej kampanii, aby akurat wręczyć mu nowy kajak, wiosło czy kapok, rzecz jasna w świetle reporterskich fleszy (oczywiście uroczystość została zaplanowana wcześniej i jej zbieżność z wyborami jest przypadkowa)?

Zostawmy jednak pytania, na które odpowiedź nasuwa się sama. Tym razem zajmiemy się dyscyplinami zespołowymi, które mają największą rzeszę fanów i przyciągają największe pieniądze - ale jakoś nie do nas.

Tabela nie kłamie

Powiedzieć, że nasze miasto znalazło się na sportowym dnie, to powiedzieć zdecydowanie za mało. Szczecin po prostu prawie zniknął z poważnych aren naszego kraju, podczas gdy inne miasta coraz lepiej radzą sobie także w sportowej rywalizacji z resztą Europy. Aby to udowodnić, sporządziliśmy specjalny ranking, w którym zbadaliśmy dwie najwyższe klasy rozgrywkowe najpopularniejszych dyscyplin drużynowych w Polsce.

Pod uwagę wzięliśmy zatem: piłkę nożną, koszykówkę, piłkę ręczną, siatkówkę, hokej oraz żużel. Ranking nie obejmuje m.in. żeńskiego futbolu (na zapleczu ekstraklasy gra TKKF Gryf Szczecin) oraz futsalu, gdzie w najwyższej klasie rozgrywkowej występuje Pogoń 04. Chodziło nam bowiem o sklasyfikowanie zespołów czysto zawodowych, a tych kryteriów nie spełniają piłkarskie drużyny kobiece, a w męskim futsalu jest ich zaledwie kilka (bynajmniej nie należy do nich Pogoń 04).

W naszej tabeli najważniejszym kryterium jest liczba zespołów w dwóch najwyższych klasach rozgrywkowych wszystkich branych przez nas pod uwagę lig. To, ile dane miasto ma ich w ekstraklasie, decyduje o pozycji tylko przy równej liczbie ogólnej. Jest to nieco krzywdzące np. dla Słupska, który mając dwa zespoły w najwyższych ligach (koszykarscy Czarni i piłkarki ręczne Słupi), ustępuje miejsca m.in. Opolu, które ma co prawda trzy drużyny w klasyfikacji, ale żadna z nich nie gra w najwyższej klasie.

Szczecin outsider

Sporządzając tabelę - szczerze przyznamy - nie spodziewaliśmy się, że Gród Gryfa znajdzie się w niej aż tak nisko. Zajął 38. miejsce (ex aequo z jedenastoma innymi miastami), a po wakacjach będzie jeszcze gorzej, bowiem z ligi zleci szczeciński Łącznościowiec (piłka ręczna kobiet), który jest jedyną sklasyfikowaną naszą drużyną w ekstraklasie.

Zresztą, na jej zapleczu też mamy tylko jeden team - to siatkarki Piasta, które mają co prawda szanse na awans, ale raczej niewielkie.

Choć przeciętny szczecinianin zapewne miałby kłopoty z wymienieniem 37. polskich miast, które podejrzewałby o większy sportowy rozwój, to faktem jest, że musi uznać ich wyższość. Uciekła nam już cała Polska i tym bardziej dziwi zadowolenie z siebie osób odpowiedzialnych za tę dziedzinę życia w naszym mieście. Oczywiście można karmić się pięknymi hasłami i makietami stadionów i pływalni, ale czasy propagandy są już dawno za nami. Podczas gdy szczecińscy kibice mogą podziwiać coraz to nowe plakaty z podniosłymi hasłami, fani sportu w innych miastach pasjonują się rozgrywkami na najwyższym krajowym poziomie w różnych dyscyplinach.

Swoją drogą szkoda, że takiego zainteresowania sportem i obiektami politycy w Zachodniopomorskiem nie wykazują na co dzień tak, jak czynią to przed wspomnianymi już wyborami. Wówczas aż roi się od nich na nielicznych sportowych imprezach, każdy ma przy tym pomysł na nowy stadion, pływalnię, drużynę i Bóg wie co jeszcze. Potem są wybory, ktoś je wygrywa i okazuje się, że jednak nie można. Właściwie, kiepski polityk jest jak kiepski hydraulik. Kiedy taki spec z kluczem francuskim pojawia się w naszym domu po raz pierwszy, po oględzinach przeciekającego kranu stwierdza: "kto to dotąd reperował?!".

Bo przecież to poprzednicy są winni temu, że się nie da. Politycy przy tym jakoś dziwnie stwierdzają to dopiero po wyborach - jakby przedtem albo nie wiedzieli w co się pakują, albo o czym w ogóle mówią obiecując to czy tamto. Efekt jest prosty - w Szczecinie prędzej powstanie muzeum makiet stadionu Pogoni niż sam stadion. To samo tyczy się porządnej hali i pływalni, o których mówi się mniej więcej od tylu lat, co o szybkim tramwaju.

Jak to się robi

Nasza tabela wydaje się wskazywać miasta-potentatów nie tylko sportowych, ale również gospodarczych. Na czele stolica z trzynastoma drużynami, ale tylko trzema w ekstraklasie. Koszykarze Polonii zamykają przy tym tabelę, a AZS Politechnika walczy o utrzymanie w Polskiej Lidze Siatkówki. Trzeci team to oczywiście piłkarska Legia. Pozostałe drużyny grają w drugiej lidze, z czego cztery tworzą koszykarki, a jedną - co ciekawe - hokeiści.

Nie dziwią także dwa pozostałe miejsca w naszej klasyfikacji. Poznań i Kraków to świetnie rozwijające się miasta, do których ucieka wielu absolwentów szczecińskich liceów. W Poznaniu króluje futbol oraz żeńska koszykówka i siatkówka.

Dalej jest nieco niedoceniany Gdańsk, który ma swoje drużyny w ekstraklasie piłki ręcznej pań i panów, hokeja i kobiecej siatkówki. Zaskakująco wysoko w naszym rankingu znalazły się: Sosnowiec (piłkarskie i hokejowe Zagłębie oraz siatkarze Płomienia to wizytówki miasta) i Rzeszów (siatkarze Resovii i żużlowcy Stali najbardziej zapracowali na ten wynik).

Bardziej usportowione od Szczecina nie są jednak tylko wielkie miasta, z którymi - tak nam się wydaje - rywalizujemy (w rzeczywistości jesteśmy daleko z tyłu). Więcej drużyn, a co za tym idzie sportowych emocji, pożytecznych rozrywek dla mieszkańców, klimatu do uprawiania danych dyscyplin mają takie miasta jak choćby: Toruń, Gorzów, Jelenia Góra, Lubin, Koszalin, Ostrów Wielkopolski, Stalowa Wola, Pruszków, Piotrków, Leszno, Zielona Góra i wiele innych.

Prawdziwe miasta mistrzów

Jasno więc wynika z naszego zestawienia, że Szczecin miastem mistrzów nie jest, a samo hasło w realiach Grodu Gryfa nabiera karykaturalnego kształtu. No, ale wolność słowa pozwala nazywać niebieskie niebo zielonym. Ba, można nawet napisać, że dwa razy dwa jest pięć! Tylko co z tego, skoro to nadal jest cztery?

Na koniec słów kilka o naszych rodakach, którzy wiedzą co to znaczy sport na najwyższym poziomie. W zasadzie, zdecydowana większość regionów w Polsce (poza naszym) ma choć jedną drużynę z prawdziwego zdarzenia, która walczy o najwyższe cele w kraju w którejś z omawianych dyscyplin. W ścisłej czołówce siatkówki od lat są ekipy z Jastrzębia, Kędzierzyna-Koźla i Częstochowy u panów, oraz z Bielska-Białej, Kalisza i Muszyny (Małopolska) u pań.

Sopot, Wrocław, Zgorzelec i Włocławek zajmują cztery czołowe miejsca w męskiej lidze koszykówki, a u kobiet już tradycyjnie Lotos Gdynia walczy o prymat z Wisłą Kraków (trzecia jest Duda Leszno). Wśród piłkarek ręcznych na czele tabeli są gdańszczanki, lublinianki i lubinianki.

Czołówkę ligi szczypiornistów tworzą: Zagłębie Lubin, Wisła Płock i Azoty Puławy. W hokeju kibiców najbardziej elektryzują pojedynki Cracovii, Zagłębia Sosnowiec, GKS-u Tychy i Stoczniowca Gdańsk, a w piłce nożnej największe aspiracje mają: Wisła Kraków, Legia Warszawa, Lech Poznań i Korona Kielce. Grodzisk Wielkopolski natomiast już niebawem przeniesie drużynę do Wrocławia, by następnie walczyć o mistrzostwo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński