W wyniku zadłużenia mieszkania przy ul. Judyma, w 2006 r. sąd nakazał eksmisję jego lokatorów. Sabina Przybylska z córką otrzymały prawo do lokalu socjalnego, natomiast były partner kobiety wraz z matką mieli natychmiast opuścić mieszkanie. Mężczyzna jest alkoholikiem, wszczyna bójki i grozi nożem pani Sabinie. Mimo to, wyrok nakazujący mu natychmiastowe opróżnienie lokalu do tej pory nie został wykonany.
- Każdego dnia boję się, że on znów mnie zaatakuje - mówi Sabina Przybylska - Mieli go eksmitować 3 lata temu, ale przez ten czas komornik ani razu u nas nie był.
Komornik odpowiedzialny za wykonanie wyroku, jest nieuchwytny.
- Zgodnie z prawem, eksmitując dłużnika bez prawa do lokalu socjalnego, należy mu zapewnić przynajmniej tymczasowe pomieszczenie i nie może być to miejsce w noclegowni - tłumaczy Iwona Karpiuk-Suchecka, dyrektor Biura Krajowej Rady Komorniczej w Warszawie. - Co jednak, jeśli osoba zajmująca lokal jest niebezpieczna i zakłóca spokój pozostałych lokatorów? Jeżeli są takie przesłanki, gmina może przesunąć taką osobę w kolejce po otrzymanie tymczasowego lokum i tym samym przyśpieszy wykonanie egzekucji. Tak czy inaczej, pozostaje tylko czekać.
Sabina Przybylska, wspólnie z dzielnicowym, składała już wnioski z prośbą o przyśpieszenie wykonania wyroku. - Nic to nie dało i dalej żyję w strachu.
Kobieta założyła w drzwiach do swojego pokoju dodatkowy zamek. Jej córka chwilowo mieszka z ciotką, bo boi się wracać do domu.
- Ja nie mogę się stąd wynieść, bo wtedy nie dostanę lokalu socjalnego - mówi pani Sabina. - Komornik i policja zainteresują się tym dopiero jak wydarzy się prawdziwa tragedia. Boję się, że dla mnie będzie to już jednak za późno.
Może cię zainteresuje:
Zobacz co się wydarzyło w Stargardzie. Kliknij na mmstargard.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
