Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczecin: Kolejny spór o DPS archidiecezji

Mariusz Parkitny
Mariusz Parkitny
Chodzi o koszty utrzymania podopiecznych domu pomocy społecznej dla osób z problemami psychicznymi, który prowadzi strona kościelna. Dyrekcja chce wyższej stawki niż obecnie. Z 3,5 tys. zł miesięcznie na osobę do 3,7 tys. zł.

DPS prowadzi Instytut im. Jana Pawła II podległy szczecińskiej archidiecezji. Konieczność podniesienia stawki Instytut umotywował zmianą wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę do 2000 zł oraz zmianą ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę na umowach zlecenie i w ramach samozatrudnienia.

- Od początku wymiany korespondencji w tej sprawie podkreślaliśmy, że jesteśmy gotowi do wysłuchania oferty podpartej realnymi danymi. w MOPR przystępując do rozmów wystąpił o przedstawienie kalkulacji zwiększenia stawki ze względu na skalę podwyżki, tj. blisko 200 tysięcy złotych w skali roku - tłumaczy Maciej Homis z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Szczecinie.

Do mediów rozesłał historię korespondencji w tej sprawie. Wynika z niej, że wciąż czeka na szczegółowe uzasadnienie podwyżki kosztów.

Ostanie pismo z 1 lutego Krzysztof Soska, zastępca prezydenta Szczecina kieruje do arcybiskupa, któremu podlegaInstytut i DPS.

Czekany na stanowisko Instytutu.

To już nie pierwszy spór na linii Instytut JPII - miasto. Pierwszy dotyczył przeznaczenia ośrodka, który Instytut dostał z bonifikatą od miasta. Prezydent optował za budową ośrodka dla osób z alzheimerem. Instytut zbudował dps dla osób z problemami psychicznymi. W tym roku ma skończyć jeszcze szpital na 60 miejsc w budynku byłego szpitala miejskiego.

Zobacz także:

Polecamy na gs24.pl:

Zobacz zdjęcia lotnicze odcinka drogi S6 Goleniów – Kiełpino

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński