- Urodziłem się 8 października 1911 roku w Przedborzu, w województwie łódzkim (miasto w obecnym powiecie radomszczańskim, nad Pilicą - przyp. red.) - mówi Lucjan Sala ze Szczecina. - Jedno z najwcześniejszych wspomnień z dzieciństwa dotyczy ciężko przebytej ospy. Miałem trudne dzieciństwo, mama zmarła, gdy byłem bardzo mały, wychowywała mnie ciotka.
Pan Lucjan miał dwóch braci i trzy siostry. W 1939 roku został zmobilizowany i wziął udział w Wojnie Obronnej Polski. Walczył w dywizjonie artylerii ciężkiej. Następnie trafił do niemieckiej niewoli. Po wojnie zdecydował się wyjechać do Szczecina.
- Pojechałem za chlebem - wspomina pan Lucjan. - Najpierw pracowałem jako meliorant, następnie byłem w stoczni, wreszcie zakończyłem pracę jako dozorca w ogrodzie "Różanka".
Spytaliśmy dostojnego jubilata, jaka jest recepta na długowieczność.
- Z wszystkiego można korzystać, ale z umiarem - mówi pan Lucjan. - Papierosy rzuciłem 50 lat temu.
Dziś pan Lucjan obchodził urodziny w gronie najbliższej rodziny, nie zabrakło życzeń ze strony Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych.
Lucjan Sala otrzymał m.in. medal "Pro Memoria" za wybitne zasługi w utrwalaniu pamięci o ludziach i czynach w walce o niepodległość Polski podczas II wojny światowej i po jej zakończeniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
