Szczecin jeszcze tego nie widział. King jest o krok od mistrzostwa [GALERIA Z MECZU]

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
3. mecz finału Energa Basket Liga: King Szczecin - Śląsk Wrocław 90:67. Pomeczowa radość szczecińskich zawodników
3. mecz finału Energa Basket Liga: King Szczecin - Śląsk Wrocław 90:67. Pomeczowa radość szczecińskich zawodników Andrzej Szkocki
W środowy wieczór King pokonał Śląsk Wrocław 90:67 i w finałowej serii o mistrzostwo Polski prowadzi już 3:0. Brakuje mu jednego zwycięstwa do zdobycia upragnionego, historycznego mistrzostwa.

W trzech pierwszych meczach King grał jak na mistrza przystało - szybko, wysoko, energicznie, z charakterem. Krótkie momenty kryzysów potrafił błyskawicznie przerwać serią punktową. Nokautował wrocławian i wygrywał pewnie każde ze spotkań.

Czy Śląsk jest w stanie podnieść się przed piątkiem? King musi zachować czujność, ale obiektywnie - niewiele w tej serii powinno się jeszcze wydarzyć. Przewaga w jakości gry po stronie Wilków jest ogromna.

W środę Śląsk miał niezłą pierwszą kwartę, a później dobry początek czwartej odsłony. Potrafił w krótkim czasie zniwelować straty z kilkunastu oczek do 6 i trener Arkadiusz Miłoszewski musiał poprosić o czas. Poskutkowało, bo po chwili szczecinianie zmiażdżyli rywali. Przewaga końcowa - 23 punktów różnicy - to jak na finałowe spotkania przepaść.

W drużynie Kinga każdy z zawodników dokłada cegiełkę do końcowego sukcesu. Przewaga zespołu jest tak duża, że trener Arkadiusz Miłoszewski ma możliwość wpuszczenia na parkiet młodych graczy z których zazwyczaj w meczach o stawkę się nie korzysta. W drugim spotkaniu we Wrocławiu Konrad Szymański w czasie krótkiej gry zdołał zdobyć 4 punkty, a pecha miał Konrad Rosiński, który spudłował oba rzuty osobiste. W środę przed swoją publicznością się zrehabilitował. Grał niespełna minutę, ale podjął ryzyko, przeprowadził indywidualną akcję i zdobył 2 punkty.

Czwarte spotkanie finałowe już w piątek o godzinie 20 w szczecińskiej Netto Arenie. Wygrana Kinga zakończy rywalizację i odbędzie się dekoracja medalowa.

Już od pierwszego gwizdka na trybunach wybuchło prawdziwe szaleństwo. Kibice stawili się na mecz w komplecie.

Komplet kibiców na trzecim meczu finałowym między Kingiem a ...

Krychowiak kończy z kadrą!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński
Dodaj ogłoszenie