Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczecin. Dziś początek procesu o wieżę Bismarcka

mp
Fot. Archiwum
O godzinie 14 sąd okręgowy w Szczecinie rozpocznie proces w sprawie rozwiązania umowy wieczystego użytkowania Wieży Bismarcka.

Rozwiązania umowy chcą władze Szczecina. Twierdzą, że od dziewięciu lat inwestor nie wykonał żadnych obowiązków. Nie godzą się na propozycje zamiany gruntów.

Umowa wieczystego użytkowania zostałą zawarta w 2001r. Jednak nie pada tam żadna data, do której inwestor powinien wykonać określone zadania.

- Miasto przez własne niedbalstwo podpisało umowę, która nie przewiduje żadnych terminów wykonania obowiązków umownych przez inwestora, które są zresztą określone niejednoznacznie. Teraz może mieć pretensje do siebie. Na własne życzenie znalazło się w niekorzystnej sytuacji prawnej ale nie jest to powód do rozwiązania umowy - twierdzi mec. Wojciech Wojciechowski, pełnomocnik spółki KPW Bismarck.

Wieża Bismarcka (zwana też Wieżą Gocławską) to jeden z najbardziej znanych szczecińskich zabytków. Władze Szczecina oddały go w wieczyste użytkowanie spółce "KPW Bismark Kałuski". Umowa obowiązuje do 2100 roku. Inwestor zobowiązał się, że wieża z gruntem zostaną przeznaczone na trzy cele: turystyki, rekreacji i gastronomii.

Spółka miała uzyskać zgody konserwatora na wszystkie prace adaptacyjno-modernizacyjne i zorganizować parking. To w zasadzie wszystkie obowiązki. W żadnym miejscu umowa nie wymienia dat, do których choćby część tych obowiązków miała być spełniona. Sam inwestor przyznaje, że do tej pory na placu budowy dzieje się niewiele. Ale twierdzi, że zastój jest z winy miasta, które nie interesowało się wieżą.

Zdaniem prawników miasta powody rozwiązania umowy są oczywiste.

- Użytkownik wieczysty wykorzystuje bowiem nieruchomość w sposób oczywiście sprzeczny z ustaleniami umowy (...)Nieruchomość miała być wykorzystywana na wszystkie trzy cele łącznie - napisał w pozwie do sądu mec. Sławomir Poczobut-Odlanicki, radca prawny.

Innego zdania jest mec. Wojciechowski. - Skoro miasto nie wprowadziło do umowy jednoznacznych obowiązków inwestora i terminów ich wykonania, to nie można czynić inwestorowi zarzutu, że nie realizuje umowy. Wieczyste użytkowanie kończy się za 91 lat i jest to czas, w którym inwestor może realizować swoje uprawnienia - mówi Wojciech Wojciechowski.

Proces odbędzie się w sądzie cywilnym przy ul. Mickiewicza w Szczecinie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński