Szczecin będzie miał tramwaje niskopodłogowe

Pojazdów, do których wsiada się z poziomu peronów ma być sześć. Miejski Zakład Komunikacyjny, który je zamawia chce, by wszystkie były identyczne, przegubowe, a ich producent musi zagwarantować, że będzie można nimi wozić pasażerów przez 30 lat. Do tego muszą być tak zbudowane, żeby mógł bezpieczne mijać się na szczecińskich torach ze wszystkimi używanymi w mieście tramwajami, m. in. z kupionymi w Berlinie tatrami KT4Dt.

W ogłoszeniu czytamy "Konstrukcja tramwaju powinna być wykonana zgodnie z najnowszymi osiągnięciami w dziedzinie projektowania i technologii, gwarantującymi wysoką jakość, rozwiązania techniczne zapewniające bezpieczeństwo dla pasażerów, motorniczego oraz innych użytkowników drogi, estetykę zewnętrzną i wewnętrzną, komfort podróżowania, niezawodność, łatwość utrzymania, dostosowanie do obsługi technicznej przez użytkownika".

Wagony maja być także wyposażone w monitoring, a producent ma zapewnić w cenie tramwajów duże komplety części zamiennych.

Miasto na zakup wagonów planuje wydać ok. 50 mln złotych. Dotychczas szczecinianie mogli przejechać się wagonami niskopodłogowymi tylko, kiedy te trafiały do miasta na testy. Teraz zaczynamy gonić największe polskie miasta.
Pierwsze dwa z sześciu wagonów powinny być gotowe w połowie 2010 roku, a kolejne w miesięcznych odstępach w partiach po dwa.

Również w 2010 roku Szczecin powinien mieć torowiska gotowe na przyjęcie nowoczesnych wagonów.

- Gdyby dziś ktoś nam podarował takie tramwaje, to nie mielibyśmy nawet jednej linii, na które można by je puścić nie martwiąc się, że się zniszczą - mówił "Głosowi" Michał Przepiera, dyrektor wydziału gospodarki komunalnej w Urzędzie Miasta.

Pierwsze tory nadające się do wpuszczenia "niskiej podłogi" będzie miała linia nr 8.

To nie koniec dobrych wiadomości dla pasażerów: jeżeli miasto dostanie kilkusetmilionowe dofinansowanie z Unii Europejskiej, to do 2013 roku będzie mogło zamówić nawet 30 kolejnych tramwajów niskopodłogowych oraz modernizować duże odcinki torowisk i sieci trakcyjnej.