Agnieszka Draabe, szczecinianka mieszkająca w Hamburgu, chce wywozić do Niemiec polskie bezpańskie kundle. Teraz psy żyją w trudnych warunkach w schroniskach dla bezdomnych zwierząt.
W "Głosie" informowaliśmy, że przez biurokrację nie można znaleźć psom nowego domu za granicą. W Niemczech panuje moda na przygarnięcie bezdomnego, zabiedzonego zwierzaka. W ten sposób ludzie ratują psy przed uśpieniem i zyskują przyjaciela. Agnieszka Draabe przez dwa ostatnie lata znalazła nowe domy w Niemczech już trzystu bezpańskim kundlom ze Szczecina, Stargardu i Wolina.
Wczoraj odbyła się polsko-niemiecka konferencja na temat pomocy bezdomnym i porzuconym zwierzętom. Spotkali się na niej szczecińscy urzędnicy i Agnieszka Draabe. Wydaje się, że pierwsze lody zostały przełamane.
- Jesteśmy otwarci na współpracę - mówi Andrzej Macioszek, dyrektor Zakładu Usług Komunalnych. - Nie pozwolimy jednak, aby zwierzęta były traktowane w sposób hurtowy, jak towar. Mamy prawo wiedzieć, gdzie trafiają psy ze schroniska, kto je adoptuje. Mamy też prawo kontrolować w jakich warunkach żyją i co się z nimi dzieje. Zrobię wszystko, aby to prawo zachować.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?