Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szalety nie będą błyszczeć

Agnieszka Pochrzęst, 8 listopada 2004 r.
Z piętnastu szaletów miejskich w tym roku uda się odświeżyć zaledwie osiem. Połowa z tych toalet powinna przejść generalny remont, ale na to nie ma pieniędzy.

Teraz remontowany jest szalet przy Bramie Portowej. Będzie nieczynny jeszcze przez kilka dni. Wymieniane są kafelki na schodach, gdyż zagrażały życiu. Były "ruchome". W tym roku miasto na remonty toalet publicznych wyda 80 tysięcy złotych. Nie ma jednak, co się spodziewać wielkich zmian. Za te pieniądze uda się naprawić tylko bieżące usterki i odmalować osiem toalet. Na wymianę armatury i glazury nie ma co liczyć.

- W toaletach jest czysto, choć są one zniszczone - mówi Agata Banc, z-ca kier. szaletów miejskich w Miejskim Zakładzie Gospodarki Odpadami. - Po remontach nie będą błyszczeć. Zależało nam na tym, żeby chociaż szalety w centrum miasta przeszły generalne remonty, ale na to miasto nie ma pieniędzy.

Przy pl. Kościuszki toaleta publiczna mieści się w zniszczonym kontenerze. Cztery takie prowizoryczne szalety zostały postawione w mieście w 1988 roku. Stoją do dziś.

- W najgorszym stanie jest ten przy pl. Kościuszki i tam jest bardzo duży ruch - mówi Banc. - Szalet na pl. Piłsudskiego nie spełnia warunków budowlanych. Drzwi są za wąskie. Poza tym kontenery nie są ogrzewane. Nawet nie ma sensu ich remontować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński