Chłopcy znają się, chodzą do tej samej szkoły. Swoją przestępczą działalność rozpoczęli na początku tego roku.
W przełomie stycznia i lutego trójka z nich dla zabawy podpaliła stróżówkę. Później piątka z tej grupy okradła młyn w Wolinie. Pod koniec lutego czworo włamało się do punktu wydawania odzieży osobom ubogim. Ukradli ciuchy.
- Do października chłopcy włamali się aż 5 razy do różnych obiektów na terenie Wolina - mówi Marta Pierko z Komendy Powiatowej Policji w Kamieniu Pom. - Kradli papierosy, słodycze, alkohol, odzież. Poszkodowani straty ocenili na 4,5 tysiąca złotych. Większość łupu chłopcy sprzedawali.
Ich ostatnim przestępstwem było podpalenie zabytkowego dworka w Wolinie, który jest pod opieką konserwatora zabytków.
- Na stacji benzynowej kupili paliwo. Potem rozlali je w dworku i podpalili - mówi Marta Pierko. - Tylko dzięki szybkiej interwencji strażaków nie doszło do całkowitego spalenia dworku.
Policjanci wpadli na trop grupy poprzez punkt skupu złomu. Chłopcy próbowali sprzedać w nim metalowe przedmioty skradzione z młyna. Początkowo żaden z nich nie przyznawał się do winy. Jeden zrzucał winę na drugiego. Nie chcieli powiedzieć dlaczego podpalali i kradli.
- Zgromadziliśmy jednak tyle niezbitych dowodów, że w końcu nieletni przestępcy przyznali się - mówi Marta Pierko. - Staną przed sądem rodzinnym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?