Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Syndykowi "nie" w I lidze

jat
Polski Związek Piłki Nożnej uważa, że najłatwiej byłoby rozwiązać konflikt wokół Pogoni, gdyby sam Sabri Bekdas dobrowolnie zamknął interes w Szczecinie poprzez likwidację sekcji piłkarskiej, czyli faktycznie upadłość jednosekcyjnej spółki.

Jeśli upadłość ogłosi sąd, to syndyk działający w jego oraz wierzycieli imieniu może mieć już kłopoty z utrzymaniem szczecińskiej drużyny w I lidze.
Trwa wymiana dokumentów pomiędzy Zarządem Miasta, a Polskim Związkiem Piłki Nożnej. Przypomnijmy, że na początku lutego wiceprezydent Szczecina Lucjan Bąbolewski wysłał do piłkarskiej centrali pismo z kilkoma pytaniami. Chodziło w nich głównie o to, co się stanie gdy szczecińską drużynę ponownie przejąć będzie chciało stowarzyszenie MKS Pogoń oraz jak PZPN zareaguje na ogłoszenie upadłości Sportowej Spółki Akcyjnej i przejęcie masy upadłościowej przez inny podmiot. Właśnie złożenie i realizacja takiego wniosku jest jednym z pomysłów na ratowanie Pogoni.
W odpowiedzi Eugeniusz Kolator, wiceprezes PZPN i Zdzisław Kręcina sekretarz tej organizacji, napisali, że powrót pod skrzydła MKS Pogoń byłby możliwy m.in. w przypadku przejęcia wszystkich zobowiązań przez stowarzyszenie oraz podjęcia przez walne zgromadzenie akcjonariuszy spółki uchwały o likwidacji sekcji.
Poruszając kwestie związane z następstwami ewentualnej upadłości SSA Pogoń stwierdzono, że wycofanie z rozgrywek I ligi zespołu byłoby możliwe dopiero po uprawomocnieniu się wyroku sądu dotyczącego upadłości. Zaznaczono też, że PZPN nie widzi możliwości, by po zbyciu masy upadłościowej przez syndyka stowarzyszeniu, zespół mógł nadal grać w I lidze. Nie jest to spójne ze wcześniejszym stwierdzeniem, zawartym w tym samym liście: "stowarzyszenie kultury fizycznej będące klubem jednosekcyjnym lub wielosekcyjnym, może przejąć całą likwidowaną sekcję piłkarską sportowej spółki akcyjnej" i że MKS Pogoń, jako członek PZPN, nadal mógłby wówczas mieć drużynę w I lidze.
W związku z niejasnościami Zarząd Miasta wysłał kolejne pismo. Tym razem zapytał wprost: "czy zbycie (przekazanie) przez syndyka masy upadłości sekcji piłkarskiej SSA Pogoń do Stowarzyszenia Kultury Fizycznej po ogłoszeniu przez sąd postanowienia o ogłoszeniu upadłości, a przed jego uprawomocnieniem wywoła skutek w postaci możliwości uczestniczenia przez stowarzyszenie w rozgrywkach piłkarskich w tej samej klasie rozgrywek?"
Właśnie przekazanie aportem całej sekcji piłkarskiej MKS Pogoń do spółki było warunkiem dopuszczenia drużyny do gry w I lidze pod nowym szyldem w 2000 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński