Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sylwester 2005

Krzysztof Flasiński, 3 stycznia 2005 r.
Podstawowe wyposażenie sylwestrowicza - szampan i fajerwerki.
Podstawowe wyposażenie sylwestrowicza - szampan i fajerwerki. Marcin Bielecki
Bawiliśmy się w lokalach, gdzie za wstęp płaci się pięćset złotych za osobę, na prywatkach za 30 zł składki na jedzenie i baloniki oraz na miejskich imprezach pod gołym niebem.

Jak zwykle, największym problemem były zbyt ciasne buty pań i złośliwe korki od szampanów, które nie chciały wystrzelić równo o północy. W Szczecinie najwięcej osób bawiło się na Jasnych Błoniach.

Życzeń od prezydenta Mariana Jurczyka zdrowia, szczęścia i niższego bezrobocia wysłuchało tu kilka tysięcy osób. Lokale za cenę biletu kusiły atrakcjami (bal przebierańców w Międzynarodowych Targach Szczecińskich), występami gwiazd (OTTO w Grand Cru), kuchnią (polędwica z serem pleśniowym w sosie grappa i pstrąg z brokułami w sosie z zielonego pieprzu w Radissonie), dreszczykiem emocji (ziejący ogniem barman w Baila) i wyważoną rozrywką (imprezy w teatrach Współczesnym i Polskim).

Sonda noworoczna - To będzie nasz rok - czytaj w papierowym wydaniu "Głosu"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński