Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świt Skolwin chce grać, ale większość klubów III ligi już nie

Maurycy Brzykcy
Maurycy Brzykcy
Ariel Szydłowski
We wtorek, bądź w środę rano okaże się, czy do gry powrócą kluby z III ligi piłkarskiej. Wśród nich na decyzję czeka także Świt Skolwin.

W III lidze wiosną rozegrano tylko jedną kolejkę. Świt Skolwin pokonał Chemika Police 2:0 i zajmował 3. miejsce w tabeli. Do II ligi w założeniu awansować miał tylko jeden zespół. Gdyby uderzyła pandemia koronawirusa, fotel lidera zajmował KKS 1925 Kalisz. Teraz wszyscy trzecioligowcy czekają na decyzję Polskiego Związku Piłki Nożnej odnośnie kontynuowania rozgrywek.

- Chcielibyśmy grać i na boisku postarać się o awans - mówi Szymon Kufel, dyrektor Świtu. - Mamy jednak świadomość, że w zaproponowanych ramach czasowych dokończenie sezonu jest mało realne.

Trzecioligowcy mieliby wrócić na boiska na początku czerwca, a ligę musieliby dokończyć do ostatniego dnia lipca. Do rozegrania 16 kolejek, więc trzeba grać w każdy weekend czerwca oraz lipca, a także w każdą środę tego okresu. Poza tym, każdy klub musiałby przejść dwukrotnie badania na obecność koronawirusa, musiałby spełnić wszystkie wymogi bezpieczeństwa, a do tych należy m.in. zachowanie odpowiednich odległości w busie w drodze na wyjazd. W skrócie oznacza to, że kluby na obce boiska często będą wybierać się dwoma pojazdami, co zwiększa koszty dla każdego zespołu.

- Większość klubów III ligi chce zakończenia rozgrywek, z uwagi na zagrożenie koronawirusem, ale także spore cięcia finansowe, które nastąpiły w wielu miejscach - informuje Szymon Kufel.

Świt także stracił trochę pieniędzy przez pandemię. Dotację na pierwsze półrocze uciął Szczecin. Początkowo przyznał Świtowi 183 tysiące złotych, po czym uciął 20 procent. Takie obniżki spotkały wszystkie kluby.

- Mimo tego sytuacja w klubie jest stabilna - tłumaczy dyrektor sportowy Świtu. - Część sponsorów wstrzymuje swoje finansowanie, z częścią się dogadaliśmy. Jesteśmy świadomi, że musimy iść na kompromisy i czekać na powrót na boiska. Bardzo dobrze zachowali się także nasi piłkarze. Wszyscy wykazali się zrozumieniem i zgodzili się na obniżkę wynagrodzeń.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński