Świnoujski deptak wciąż zamknięty. Remont zacznie się wiosną
(JM)
Do podpalenia spacerowej części wydm doszło w sylwestrową noc. Deptak zapalił się od niefortunnie odpalonych fajerwerków. Został uszkodzony na tyle, że poruszanie się nim może być niebezpieczne.
Od tamtej pory miejsce jest zabezpieczone, przed spacerowiczami.
- Zniszczenia na odcinku promenady, na pierwszym pasie wydm technicznych, zostały wycenione na około 200 tysięcy złotych - informuje Robert Karelus, rzecznik prezydenta. - Niestety okazało się, że oprócz części spacerowej, barierek, znacznemu nadpaleniu uległy również pale stanowiące część nośną konstrukcji. Mamy nadzieję, że wiosną tego roku uszkodzenia zostaną usunięte.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!