Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świnoujście zostanie bez tunelu? Ministerstwo woli budować autostrady

Anna Starosta [email protected]
Budowa świnoujskiego tunelu stanęła pod dużym znakiem zapytania. W Ministerstwie Finansów wyraźnie zasugerowano, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad powinna wstrzymać wszystkie inne działania, aby zająć się tylko finansowaniem autostrad.
Budowa świnoujskiego tunelu stanęła pod dużym znakiem zapytania. W Ministerstwie Finansów wyraźnie zasugerowano, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad powinna wstrzymać wszystkie inne działania, aby zająć się tylko finansowaniem autostrad. Fot. www.sxc.hu
Budowa stałego połączenia wysp Uznam i Wolin stoi pod coraz większym znakiem zapytania. To zły znak dla mieszkańców Świnoujścia.

Listy do premiera

Listy do premiera

W sprawie ważnej dla Świnoujścia i całego regionu inwestycji, jaką jest budowa tunelu, mieszkańcy piszą listy do premiera Donalda Tuska. Pisaliśmy o akcji w naszym portalu. Do kancelarii dotarło już kilkaset listów.

- W każdy możliwy sposób chcemy uzmysłowić wkładom państwa, jak ważna jest budowa stałego połączenia - mówi jeden z mieszkańców. - Tu nie chodzi o wymyślne atrakcje turystyczne czy jakieś fanaberie. To nasze bezpieczeństwo. Nasze życie! Na wyspie Uznam, która należy - widać trzeba to rządzącym przypominać - do Polski.

W październiku miała się pojawić analiza finansowania tunelu. Okazuje się, że może być gotowa dopiero pod koniec roku!

Jednocześnie w Ministerstwie Finansów wyraźnie sugerowano, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad powinna wstrzymać wszystkie inne działania, aby zająć się tylko finansowaniem autostrad.

- A my będziemy żyć z promami przez kolejne dziesiątki lat - mówią zrezygnowani mieszkańcy Świnoujścia, którzy kilka godzin dziennie marnują na stanie w kolejkach przed przeprawami promowymi. - Mówi się tylko o kolejnych dokumentach, sprawozdaniach a nic się wokół tej inwestycji nie dzieje.

Artur Mrugasiewicz z warszawskiego biura GDDKiA twierdzi jednak, że nie są to żadne wytyczne.
- Nic takiego oficjalnie do nas nie dotarło. Żadne procedury związane z budową tunelu nie są zatem wytrzymane - zapewnia.

Barbara Michalska, naczelnik wydziału inżyniera miasta ze Świnoujścia tłumaczy, że czekamy obecnie na dwa ważne dokumenty. Jeden to decyzja środowiskowa.

- Na razie wystawiono do publicznej wiadomości dokumenty dotyczące oddziaływania inwestycji na środowisko - mówi. - Każdy może się z nimi zapoznać. Potem powinna być podjęta decyzja. To bardzo ważny etap.

Kolejny dokument to analiza ekonomiczna, która miała wskazać, kto i w jakiej wysokości będzie finansował inwestycję.

- Te papiery, jak nas zapewniano, powinny dotrzeć w październiku - podkreśla Barbara Michalska. - Jak na razie cisza.

Artur Mrugasiewicz mówi jednak, że ten dokument będzie gotowy dopiero pod koniec roku. Na razie dyrekcja skupia się na decyzji środowiskowej.

Tymczasem świnoujski prezydent twierdzi, jak się sam wyraził podczas minionej sesji, że gdyby premierem był Jarosław Kaczyński to tunel już byśmy budowali.

Te słowa dziwią przedstawicieli Platformy Obywatelskiej. Już na sesji przewodnicząca tego ugrupowania ze Świnoujścia Irena Kurszewska podkreślała, że prezydent upolitycznia sprawę.
Olgiert Gablewicz, przewodniczący sejmiku województwa (z PO) wyraża się dużo ostrzej.

- Niech zatem prezydent weźmie łopatę i razem z panem Kaczyńskim zacznie budować - mówi zdenerwowany. - Nie rozumiem takiego podejścia . Przecież to właśnie pan Kaczyński zapisał w budżecie kwotę 400 milionów, dlatego teraz mamy kłopoty z finansowaniem tej inwestycji.
Szacunkowa wartość budowy tunelu to aż 1,3 miliarda złotych. Około 230 milionów mogłaby dołożyć Unia Europejska.

- Dlatego GDDKiA rozważa też możliwość budowy jednej nitki tunelu. Ta perspektywa jest bardziej ekonomiczna - tłumaczy Barbara Michalska. - Wstępnie szacuje się, że wówczas wydatki uplasują się na poziomie około 900 milionów.

Olgiert Gablewicz wylicza, że nawet biorąc pod uwagę dofinansowanie z unii i tak braknie w budżecie kilkaset milionów.

Z kolei Małgorzata Jacy Witt (radna sejmiku województwa z ramienia Prawa i Sprawiedliwości) odpiera zarzuty.Twierdzi, że prezydent Żmurkiewicz ma prawo wygłaszać takie tezy, ponieważ za rządów PiS województwo zachodniopomorskie nie było pomijane, jak to jest obecnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński