Świnoujście. Ukrainka chciała przemycić psy. Teraz grozi im uśpienie

Hanna Nowak-Lachowska hanna.lachowska@gs24.pl
Fot. SG
Ukrainka chciała przemycić do Szwecji trzy francuskie buldogi. Wpadła podczas odprawy promowej. Kobieta trafiła do tymczasowego aresztu. Co do psów są trzy wyjścia. Mogą zostać odesłane na Ukrainę, trafić na kwarantannę i zostać potem w Polsce, albo lekarz będzie musiał je uśpić.

Na wschodzie nikt jej nie zatrzymał

- Uśpienie to ostateczność - zapewnia Powiatowy Lekarz Weterynarii w Świnoujściu Szymon Januszewski. - Ale nie wykluczam takiej możliwości.

Kobieta pochodzi z Kijowa. Udało jej się przekroczyć z psami granicę polsko-ukraińską. Polskie służby celne nie wychwyciły psów.

- To trochę dziwi - mówi Szymon Januszewski. - Bo tego dorosłego prowadziła na smyczy, a dwa szczeniaki niosła w wielkiej torbie. No, ale stało się jak się stało i teraz psy są nielegalnie na terenie Unii Europejskiej.

Nie wiadomo co zrobić

Dotarła na terminal promowy w Świnoujściu i dopiero tu wpadła. Psy wywożone za granicę powinny mieć aktualne badania lekarskie i paszporty. Buldogi nie miały nic. Kobieta pokazała jedynie badanie lekarskie dla jednego z nich, ale jak się okazało, było sfałszowane.

Psy na razie trafiły do schroniska. Ich dalszy los zależy od decyzji straży granicznej, a jeszcze bardziej od powiatowego weterynarza. Ta pierwsza razem z prokuratorem muszą zdecydować, co dalej z kobietą. Kiedy ewentualnie zostanie deportowana na Ukrainę. Gdyby zapadła decyzja o wywozie psów na Ukrainę, to musiałaby to zrobić właśnie ona. Ale nawet jeśli tak się stanie, to też nie oznacza załatwienia sprawy.

- Skąd pewność, że Ukrainka nie wyrzucić ich gdzieś po drodze, żeby pozbyć się kłopotu? - mówi Szymon Januszewski.

Pozostawienie w naszym kraju jest mało realne. Chodzi o koszty. Psy musiałyby w Polsce przejść kwarantannę. Szczeniaki mają po 4 miesiące, dorosłe 3. Jedna godzina pracy weterynarza kosztuje 44,50 zł.

- Nawet przy założeniu, że lekarz będzie im poświęcał tylko godzinę dziennie, to i tak robi się z tego olbrzymia kwota. Kilka tysięcy za jednego psa - mówi Szymon Januszewski. - Kto za to zapłaci?

Kilka tysięcy za jednego

Zapytaliśmy, czy nie można ich po prostu oddać w dobre ręce. Na pewno znalazłby się przecież ktoś, kto przygarnąłby buldogi.

- Bez okresu kwarantanny to niemożliwe. Nie pozwalają na to przepisy - wyjaśnia powiatowy lekarz weterynarii.

Czy znajdzie się ktoś, kto zapłaci kilka tysięcy za pobyt każdego z psów na kwarantannie? Marne szanse.

- Cały czas jestem w kontakcie z Głównym Inspektorem Weterynarii z Warszawy - dodaje Szymon Januszewski. - Wspólnie próbujemy znaleźć jakieś wyjście z tej sytuacji. My weterynarze nie jesteśmy po to, aby zwierzęta uśmiercać. Ale nie wiem, czy w tym przypadku da się coś zrobić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 14

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

m
mysza50
44,50 za godzinę pracy weterynarza?! Piękna stawka. Chyba ktoś mocno przesadził. A utrzymanie psa w schronisku pewnie kosztuje dużo więcej niż pacjenta w szpitalu ? Chore.
s
sped
Kwarantanna kilka tysięcy? Kto chce na tych biednych psiakach zarobić?Ile trwa taka kwarantanna ,tydzien miesiąc , przecież zamyka się psa w pomieszczeniu przystosowanym dla niego kupuje worek żarcia za 100 zł który starczy dla tych psów na 2 miesiące , woda z kranu do picia i to wszystko , na co te tysiące?Z drugiej strony (ktoś wczesniej juz poruszał ten temat) jakby teraz te psy uciekły i złapali by je to nie trafiły by do uspienia ani na kwarantanne tylko do schroniska , A może te psy nie były z ukrainy tylko je ukradła i kłamie a oni te psy uspią a po artykile w prasie znajdzie sie własciciel i co wtedy panowie zrobią?
G
Gość
Ludzie ratujmy te psiaki !!!! Napewno ktoś je zaadoptuje ! Nie dajmy zabic tych zwierzaczków... A Pan weterynarz jeden z drugim raz może cos zrobić charytatywnie!!!!
j
justysia
A kto wymyslil i zatwierdzil taki kretynsko drogi cennik? a moze i milion za godzine, co?
Ze Powiatowy chce usmiercic zaslaniajac sie przepisami to mnie nie dziwi. Pokazcie mi w Polsce Powiatowego, ktory ma serce dla zwierzat!
Jakby tyle serca mieli lekarze do swoich pacjentow, to kazdy musialby sie nazywac "Mengele".
H
Henryk
jaka jest pewność ,że psy zostały przywiezione z Ukrainy , całkiem możliwe, ze psy urodziły się w Polsce. Zatrzymana może kłamać, a aby dokuczyć celnikom którzy ją zatrzymali, oskarżyła tych ze wschodu.
Czy jakiś katolicki weterynarz nie mógłby kwarantanny tych zwierzatek przeprowadzić za friko ? jak już są na terenie UE to moze barbarzyńcy protestanccy z Niemiec podejmą się kwarantanny.
~ela~
Wiecznie kłopoty napewno jakiś weterynarz zrobi to za połowę kwoty wystarczy napisać ogłoszenie a i ludzie się znajdą co zapłacą za takie pieski są śliczne
n
neo-1
Czy te pieski umieją szczekać w naszym języku?.
m
macrac1068
co za kolejne bezduszne przepisy!Apeluję do TPZ lub Pogotowia dla Zwierząt , aby zainteresowali się tą sprawą.Dlaczego kwarantanna nie może odbywać się w mieszkaniu woluntariusza? W Szczecinie działa Pogotowie dla Ptaków w mieszkaniu prywatnej kobiety-czy ktoś usypia te ptaki, które fruwały nie wiadomo gdzie i przyleciały nie wiadomo skąd??! A ptasia grypa podobno kiedyś szalała.
~Anka~
JA ZAPŁACĘ CHENTNIE ZA JEDNEGO BO NA WSZYSTKIE MNIE NIE STAĆ Z POLSKIEJ EMERYTURY ALE JAK TO ZAŁATWIĆ
~Anka~
JA ZAPŁACĘ CHENTNIE ZA JEDNEGO BO NA WSZYSTKIE MNIE NIE STAĆ Z POLSKIEJ EMERYTURY ALE JAK TO ZAŁATWIĆ
~Anka~
JA ZAPŁACĘ CHENTNIE ZA JEDNEGO BO NA WSZYSTKIE MNIE NIE STAĆ Z POLSKIEJ EMERYTURY ALE JAK TO ZAŁATWIĆ
a
am3is
Babkę uśpić a psom dać obywatelstwo.

Na poważnie:
Czy znajdzie się ktoś, kto zapłaci kilka tysięcy za pobyt każdego z psów na kwarantannie? Marne szanse.
Zapłacą polscy podatnicy horrendalnie wysoki rachunek za pobyt w schronisku. Kilka tysięcy, 2- 3 czy jeszcze więcej ? Ile kosztuje pobyt osadzonego w więzieniu, jaki jest koszt opieki w przedszkolu, jaki na koniec jest zasiłek dla bezrobotnego ??? Chyba popróbuję podpaść na granicy i na takie wczasy się załapać...
A
Aneta
I znów jakiś absurd. Jeśli znajdzie się psa na ulicy i zaniesie do schroniska, to znalazca wcale nie musi płacić ogromnych pieniędzy za kwarantannę. A ponieważ psy miała Ukrainka to mówi się o opłacie. Czym się różni pies znaleziony na polskiej ulicy od psa Ukrainki ?. Może i psa polskiego i ukraińskiego należy uśpić bo nie mają odpowiednich dokumentów ?. Ot absurdy.
A
Aleks
Takie piękne psiaki do uśpienia, to jakby nieludzkie zachowanie. Może jest jakieś wyjście z sytuacji, może jakaś zbiórka, nie wiem, ale przecież nie można tak zwyczajnie pozbawić życia niewinnych zwierzaków.
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński
Dodaj ogłoszenie