Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świnoujście. Śmierć Piotrka to wielki szok. Co się wydarzyło?

Joanna Maraszek [email protected]
Piątkowy poranek był tragiczny dla 19-letniego Piotrka i jego rodziny. Chłopak zmarł od ciosu nożem w klatkę piersiową. Sprawa jest badana przez prokuraturę
Piątkowy poranek był tragiczny dla 19-letniego Piotrka i jego rodziny. Chłopak zmarł od ciosu nożem w klatkę piersiową. Sprawa jest badana przez prokuraturę
Piotrek był pilnym uczniem i dobrym kolegą. Znaleziono go martwego z raną kłutą klatki piersiowej w miniony piątek przed południem w mieszkaniu przy ul. Matejki.

Mieszkańcy Świnoujścia byli zszokowani, kiedy usłyszeli o feralnym zdarzeniu. Pierwsze wiadomości, jakie spłynęły, to ujawnienie zakrwawionych zwłok. Informowaliśmy o tym na bieżąco.

W miniony piątek pod jeden z bloków przy ul. Matejki w Świnoujściu podjechała straż pożarna, pogotowie i policja.

Czytaj więcej:

- Około godz. 10.30 dostaliśmy wezwanie, że w mieszkaniu przy ul. Matejki zostały ujawnione zwłoki - informowała asp. Beata Olszewska ze świnoujskiej policji. - W mieszkaniu znaleziono zwłoki młodego mężczyzny, którego personaliów na razie nie znamy. Według lekarza zgon był wynikiem rany kłutej w klatkę piersiową. Na miejscu jest obecny prokurator.

Zdaniem sąsiadów to musiało być morderstwo. Świadkowie mówili o tym, że z mieszkania wynoszono zakrwawione zwłoki. Obecnie sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Szczecinie. Otrzymaliśmy nieoficjalną informację o zatrzymaniu podejrzanego w sprawie, jednak prokurator informacji nie potwierdza.

- W tej chwili ze względu na dobro sprawy nie możemy udzielić żadnych informacji na temat zdarzenia - tłumaczy Małgorzata Wojciechowicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

Okazało się, że mężczyzna, który zginął był 19-latkiem, mieszkańcem Świnoujścia, studentem Uniwersytetu Szczecińskiego, absolwentem Liceum Ogólnokształcącego z oddziałami integracyjnymi im. Mieszka I w Świnoujściu. Zdaniem znajomych i kolegów, to był złoty chłopak.

- To niemożliwe, by wplątał się w coś złego - mówią znajomi. - To był bardzo dobry chłopak, który dawał dobry przykład innym.

Informacją zdruzgotani są także pedagodzy, którzy przez trzy lata uczyli Piotrka.

- Wszyscy jesteśmy poruszeni tymi wiadomościami - mówi Grażyna Szczodry, dyrektor Liceum im. Mieszka I. - Piotrek był bardzo dzielny. Miał różne utrudnienia, które nie zależały od niego. Borykał się z pewną niepełnosprawnością ruchową, miał też małe problemy z mową, a mimo wszystko radził sobie z tym doskonale. Nie chciał żadnych ulg, nie bazował na tym, że może być traktowany na specjalnych warunkach. Pracował ciężko i radził sobie dobrze z nauką.

- Sama uczyłam Piotrka i muszę zaznaczyć, że on nie ulegał wpływom kolegów, którzy rozrabiali - opowiada Grażyna Szczodry. - Dla niego lekcja była lekcją. Wszystko pilnie notował, miał swoje zasady. Nie potrafiłabym powiedzieć o nim nic złego. Poruszał tym, że parł do przodu mimo przeciwności i nigdy nie uwierzę, że dał się wciągnąć w coś złego, co przyniosło mu problemy. Ktoś go niezasłużenie skrzywdził i mam nadzieję, że ta osoba poniesie surowe konsekwencje swojego czynu.

Sprawą poruszeni są także inni mieszkańcy Świnoujścia. Wielką zagadką jest, dlaczego chłopak zginął w taki sposób. Nic nie wskazywało na to, że młodzieniec popełnił samobójstwo. Nie mógł to być także wypadek. W mieście panuje ogólny niepokój. Mieszkańcy obawiają się, że jeśli zdarzenie było zabójstwem, sprawca jest wciąż na wolności.

Zobacz także: INFO Z POLSKI odc.16 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju

Polecamy na gs24.pl:

Miejsce strzelaniny w Mediolanie. Tutaj zginął poszukiwany terrorysta  Anis Amir.

Terrorysta z Berlina zabity w strzelaninie WIDEO Ciało polsk...

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński