O latarniach, które "wchodzą" na ścieżkę pisaliśmy w "Głosie Szczecińskim" miesiąc temu. Nasi Czytelnicy byli oburzeni.
- Przecież to jakiś absurd! - mówił Julian Kołodziejczyk. - Kto to projektował? Kto obierał?
Okazało się, że w innym postawieniu ulicznych lamp przeszkadzają rury z gazem. Dlaczego nikt nie pomyslał o tym przy projektowaniu remontu ulicy?
W przypadku zwężającego się chodnika, przeszkodą z kolei jest stary... murek. Znajduje się na terenie należącym do spółdzielni mieszkaniowej "Słowianin". Tak tłumaczą się urzędnicy na pytanie, dlaczego chodnik wije się jak wąż. O sprawie mówił też na sesji radny Andrzej Mrozek.
- Po raz kolejny zwracałem uwagę na ten temat, bo zależy mi na jej załatwieniu póki jeszcze jest w tym miejscu ekipa budowlana, która może wszystko poprawić - mówi radny w rozmowie z nami. - Potem będzie za późno.
Jak mówi radny, według jego informacji, nikt z miasta nie zwracała się do spółdzielni w sprawie zburzenia murka.
- A jej prezes mówi, że bez problemu oddałby skrawek ziemi i stary murek, aby chodnik mógłby być położony poprawnie - dodaje inny radny Czesław Krygier, który też interesował się tą sprawą.
Mieszkańcy załamują ręce. Tłumaczą, że cieszyli się z remontu. Nie przeszkadzają im trwające już kilka tygodni roboty.
- Tylko, żeby wszystko było porządnie zrobione - mówi Adrian Julian. - Ale to co robią, to przecież wyrzucanie pieniędzy w błoto. Jak znam życie, to za dwa lata przyjdzie inna władza i wszystko trzeba będzie poprawiać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?