Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świnoujście przygotowuje się do derbów Flota - Pogoń Szczecin

Hanna Nowak-Lachowska
Klub Flota prosi kibiców o nieużywanie podczas meczu rac, itp. Nie wolno też wnosić żadnych butelek. Każdy powinien mieć ze sobą dowód tożsamości ze zdjęciem.
Klub Flota prosi kibiców o nieużywanie podczas meczu rac, itp. Nie wolno też wnosić żadnych butelek. Każdy powinien mieć ze sobą dowód tożsamości ze zdjęciem. Fot. Hanna Nowak – Lachowska
Całe miasto żyje już sobotnim meczem piłkarskim I ligi pomiędzy Flotą Świnoujście a Pogonią Szczecin. Nawet ci, którzy na co dzień mało, albo w ogóle nie interesują się piłką nożną, trzymają kciuki za swoich piłkarzy.

W mieście mówią, że to będzie mecz nie tyle o ligowe punkty, ale przede wszystkim o honor.

- Okaże się, kto jest najlepszą drużyną piłkarską w naszym województwie - mówi Marian Wnyka, kibic Floty i szybko dodaje: - Oczywiście to będzie Flota! Nie ma żadnych wątpliwości.

Podobnie uważa inny wierny kibic Floty Marek Gwiazdowicz. Jego zdaniem, wyspiarze pokonają Pogoń 1:0.

- Im bliżej meczu, tym coraz większe emocje - mówi pan Marek. - Zaczęliśmy już odliczanie. Szykujemy się, żeby iść całą grupą. Może uda nam się jakieś zbiorowe bilety załatwić?

Do meczu specjalnie przygotowują się także młodzi z klubu kibica Floty. Nie chcą na razie zdradzać, jakie niespodzianki szykują na to spotkanie, żeby zmotywować swoich piłkarzy. Powiedzieli nam jednak, że już zamówili 40 sztuk koszulek, w jakich wystąpią zawodnicy Floty.

- Będziemy w nich na trybunach - dodają.

Wielu liczy, że w barwach Pogoni wybiegną zawodnicy, którzy jeszcze w poprzednim sezonie grali we Flocie. Na przykład napastnik Piotr Dziuba, czy Przemysław Pietruszka.

- Zdradzili Flotę, poszli za większymi pieniędzmi. Ich sprawa - mówi kibic Jacek. - Ale to właśnie w Świnoujściu, my im pokażemy, jak się gra w piłkę. Chciałbym, żeby zagrali, a potem zeszli z boiska jako wielcy przegrani.

Justyna Robek pracuje w sklepie z odzieżą. Szczerze przyznaje, że piłką nożną się nie interesuje.

- Ale za to mój mąż bardzo - śmieje się. - Pewnie pójdę razem z nim na stadion.

Na mecz wybiera się także pani Bożena, z którą wczoraj rozmawialiśmy w pasażu Centrum. Od 15 lat mieszka w Świnoujściu, ale urodziła się i wcześniej mieszkała w Szczecinie.

- Dla mnie to podwójne derby - mówi. - Tylko z tymi biletami coś niewesoło. Boję się, że mogę nie dostać.

Kibice skarżą się, że w Świnoujściu nie można wcześniej kupić biletów. Dopiero w sobotę od godziny 10 w kasie przy stadionie.

- Już widzę, co tam się będzie działo - mówi Krzysztof Garek. - Liczba miejsc jest ograniczona. Całą jedną stronę trybun zarezerwowano dla kibiców Pogoni. Tylko druga strona jest dla reszty. A przecież na ten mecz przyjdą nie tylko świnoujścianie. Przyjadą też ludzie z Kamienia, Wolina, Międzyzdrojów. I każdy będzie chciał wejść na stadion.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński