Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świnoujście: Muszą zdjąć plakaty wyborcze

(AM)
Jan Olech
Jan Olech
Po naszym artykule odezwał się pełnomocnik senatora. - Zarzut, że plakaty wiszą nielegalnie to nieporozumienie - mówi Łukasz Kadłubowski, pełnomocnik wyborczy senatora Jana Olecha.

O sprawie pisaliśmy we wtorek. Władze Świnoujścia twierdzą, że plakaty wyborcze senatora Jana Olecha wiszą na ulicach miasta nielegalnie, bo kandydat ani jego komitet wyborczy nie zapłacili miastu za wykorzystane miejsce.

- Urząd wszczyna w tej sprawie postępowanie administracyjne - informował nas Robert Karelus, rzecznik prezydenta miasta. - Mamy nadzieję, że po naszej interwencji komitet kandydata pozdejmuje plakaty.

Łukasz Kadłubowski, pełnomocnik wyborczy senatora Jana Olecha, twierdzi, że zgoda na wywieszenie plakatów była.

- Dotyczyła ona jednak osoby, Jana Olecha, a nie komitetu, bo byliśmy w trakcie jego rejestrowania i nie było jeszcze wiadomo, czy komisja wyborcza komitet uzna - mówi Łukasz Kadłubowski. - Myśleliśmy, że tę zgodę można później przekierować na komitet i nie trzeba nowej umowy. Teraz okazało się, że nie możemy tego zrobić. Musimy składać nowy wniosek.

Pełnomocnik senatora zapewnia, że komitet jest gotów pokryć koszty, które wynikły z tego "niedopatrzenia". 72 plakaty Jana Olecha, który kandyduje do Sejmu pod szyldem Polski Obywatelskiej (senatorem został startując z listy Platformy Obywatelskiej) wiszą na latarniach na dwunastu ulicach Świnoujścia.

Wczoraj ustalono, że w ciągu dwóch dni plakaty muszą być zdjęte. Powieszone zostaną, po uzyskaniu nowej zgody.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński