Świnoujście: Miliony na Park Zdrojowy

Rewaloryzacja dotyczyć będzie dwóch kwartałów w centralnej części parku. Przede wszystkim chodzi o meliorację, ale także wycinkę chorych drzew, nasadzenie w ich miejsce nowych, alejki i dwie publiczne toalety.

- Będzie też biegła linia niskiego napięcia z lampami i altana widokowa - mówi Robert Karelus z urzędu miasta. - Chcemy przywrócić parkowi jego świetność sprzed lat. A kiedyś takie altany tam były.

Roboty mają rozpocząć się jeszcze w tym roku. Koniec zaplanowano na 2011 rok, ale być może uda się szybciej.

- Wszystko zależy od wykonawców - dodaje Robert Karelus. - Projekt mamy już gotowy. W tym tygodniu ogłosimy dwa przetargi, bo potrzebne będą dwie firmy. Jedna do prac melioracyjnych, a druga do elektryczno-budowlanych.

Przed wojną Parki Zdrojowy był prawdziwą perełką. Z biegiem lat z jego świetności pozostała jednak tylko nazwa. Nikt o niego nie dbał. Część alejek i całych kwartałów strasznie zarosła. Zapuszczone, były praktycznie niedostępne dla spacerujących. Brak rowów melioracyjnych sprawił, że całymi tygodniami drzewa stały w wodzie. To z kolei sprawiało, że park był wylęgarnią komarów.

Pierwsze prace rewaloryzacyjne zaczęły się w 2007 roku. Na początek uporządkowano najbardziej zapuszczone, właściwie niedostępne kwartały leżące w pobliżu ulicy Jachtowej. W obrębie 3 sektorów wykopano ponad 3 tys. metrów bieżących rowów melioracyjnych, 3 zbiorniki wodne, wybudowano przepompownię, 700 metrów różnego typu rurociągów oraz kolektor wylotowy odprowadzający wody gruntowe.

- Usunięto wiele drzew i krzewów. Dzięki temu można tam już spacerować - mówi Robert Karelus.

Prace trwały do końca kwietnia ubiegłego roku. Kosztowały prawie 5 mln złotych. 1,2 mln złotych dała Unia Europejska.

Rewaloryzacja całego parku ma potrwać do 2015 roku. Ostatnie etapy to sektory położone przy ulicy Krzywoustego (koło komendy policji). W planach jest nawet postawienie altany koncertowej, która stała tam przed wojną. Na dokończenie wszystkich prac potrzeba około 10 mln złotych.