Główna ulica jaka przebiega przez Warszów, czyli Barlickiego, od lat nie była remontowana. Chodzi głównie o odcinek od skrzyżowania z Okólną do Sosnowej.
- Ulica jest brukowana. Budowali ją jeszcze Niemcy - mówią mieszkańcy. - Kostka jest już pozapadana w niektórych miejscach. Zrobiły się doły i wyboje. Poza tym po każdym deszczu jest bardzo ślisko i niebezpiecznie.
W taką aurę przy skrzyżowaniu Barlickiego ze Skandynawską tworzy się też gigantyczne jezioro. Samochody, aby je ominąć zjeżdżają na przeciwległy pas ruchu.
- A to tuż przy zakręcie - mówią kierowcy. - Robi się naprawdę niebezpiecznie.
Władze miasta obiecują remonty w tej części miasta. Na razie, jak tłumaczą urzędnicy, trwają uzgodnienia środowiskowe. Do końca roku ma być gotowy projekt remontu.
- Chcemy zdobyć dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego w ramach projektu o nazwie: Sprawny i przyjazny dostęp do portu. - mówi Robert Karelus z urzędu miasta.