21-letni mieszkaniec Świnoujścia był tak agresywny, że trzeba było mu założyć kaftan bezpieczeństwa. Do zdarzenia doszło w poniedziałkowy wieczór strażnicy graniczni próbowali wylegitymować młodego mężczyznę, który przechodził pod zamkniętymi rogatkami kolejowymi.
Ten na widok patrolu mundurowych zaczął uciekać, a kiedy funkcjonariusze go doścignęli, rzucił się na nich z pięściami, jednego próbował nawet ugryźć. Cały czas obrażał funkcjonariuszy, używając wobec nich wulgarnych słów. 21-latek źle trafił, bo jeden z zaatakowanych funkcjonariuszy na co dzień trenuje sztuki walki. Mężczyzna został szybko obezwładniony i umieszczony w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych świnoujskiej Placówki Straży Granicznej. To go jeszcze bardziej rozsierdziło. Uderzał głową w podłogę i rzucał się na ściany.
- Dla jego bezpieczeństwa, funkcjonariusze musieli założyć mu kaftan bezpieczeństwa - informuje por. SG Andrzej Juźwiak, rzecznik prasowy komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku. - Badanie alkomatem wykazało, że miał 2 promile alkoholu w organizmie.
Kiedy 21-latek wytrzeźwiał, przedstawiono mu zarzuty naruszenia nietykalności i znieważenia funkcjonariuszy. Mężczyzna przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze tysiąca złotych grzywny, po czym został zwolniony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?