Dramatyczne wypadki z udziałem motocyklistów i rodzinne nieszczęścia - wyjątkowo tragiczny kwiecień w regionie świętokrzyskim

Sezon na wyjazdy i wycieczki motocyklowe po regionie oficjalnie ruszył. Sprzyjająca aura sprawiła, że miłośnicy silnikowych jednośladów tłumnie wyjechali na drogi. Niestety widać to także w statystykach policyjnych bo w ostatnim miesiącu doszło do wielu nieszczęścia z udziałem motocyklistów właśnie.

Miesiąc zaczął się od tragicznego zdarzenia w podkieleckim Bolminie. 1 kwietnia, w świąteczny poniedziałek doszło tam do zderzenia samochodu osobowego z motocyklem, na miejscu zginęła pasażerka motocykla, kierowca został zabrany śmigłowcem do szpitala.

Z kolei 13 kwietnia w miejscowości Plenna w gminie Radoszyce po zderzeniu z busem na miejscu śmierć poniósł 42-leni motocyklista.

Równie nieszczęśliwie zakończyła się przejażdżka na motocyklu 26-latka. 23 kwietnia w Promniku pojazd mężczyzny zderzył się z osobowym autem – młody człowiek nie przeżył wypadku.

Horror na drodze rozegrał się w 17 kwietnia w miejscowości Beszowa w powiecie staszowskim. Doszło tam do kraksy busa, w którym podróżowało 11 osób, i osobowego auta. Na miejscu zginęły dwie osoby, a osiem trafiło do szpitali.

2 kwietnia ojciec i córka nie przeżyli zderzenia ich samochodu z ciężarowym pojazdem na drodze w powiecie sandomierskim. Zgiął 71-latek i jego 41-letnia córka.

Co jeszcze działo się w regionie świętokrzyskim w kwietniu? Sprawdź