Prezydent Szczecina Piotr Krzystek na swojej Yamasze.
(fot. Fot. Andrzej Szkocki)
Na zlocie dominują motory nowoczesne: suzuki, yamaha, honda. Ale jest też trochę pięknych starych motocykli lub przeróbek ich przeróbek. Np. motocykl połączony z volkswagenem garbusem.
Zainteresowaniem cieszył się Junak z przyczepką. Ponad 80 procent części ma oryginalnych.
- Rzadko wyjmuję go z garażu, bo mi go szkoda, ale dziś jest okazja - mówi właściciel niebieskiego Junaka.
Piotr Krzystek przyjechał wiśniową Yamahą, która kupił w lipcu ub.r. Do tej pory zrobił na niej 1000 kilometrów. Prezydencka Yamaha ma 600 cm sześc. pojemności silnika i prędkość max. do 170 kilometrów na godzinę. To pierwszy motocykl prezydenta. Wcześniej jeździł motorowerami. Prezydent próbuje nakłonić żonę do wspólnych przejażdżek. Ale na tym polu ponosi na razie porażki.
Uczestnicy zlotu spotkali się na placu za urzędem miejskim w Szczecinie. Potem w asyście policji paradowali na ulicach Szczecina oklaskiwani przez mieszkańców.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?