Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Superpuchar Niemiec. Bayern Monachium - Borussia Dortmund. TRANSMISJA TV, GDZIE OGLĄDAĆ? KIEDY?

Tomasz Biliński
Tomasz Biliński
Superpuchar Niemiec bez Sane, za to z Lewandowskim i Piszczkiem
Superpuchar Niemiec bez Sane, za to z Lewandowskim i Piszczkiem Jźrgen Fromme/Imago Sport and News/East News
Bayern Monachium i Borussia Dortmund w weekend niespodziewane poniosły ligowe porażki. W środę zagrają o Superpuchar Niemiec. W najmocniejszych możliwie składach - z Robertem Lewandowskim i Łukaszem Piszczkiem.

Zmiany w terminarzu sprawiły, że ten jest jeszcze bardziej intensywny. Efekty zobaczyliśmy w miniony weekend. Już w drugiej kolejce Bundesligi drużyny Borussii Dortmund i Bayernu Monachium przegrały. Pierwsza 0:2 z Augsburgiem, druga - 1:4 z Hoffenheim.

- Wiemy, że ten sezon będzie dużym wyzwaniem, lecz nie tylko dla nas, ale dla wszystkich zespołów z zawodnikami grającymi w reprezentacjach - nie miał wątpliwości trener Bawarczyków Hansi Flick.

Jego drużyna w niedzielę przerwała passę 32 spotkań bez porażki. W tym czasie wygrali Bundesligę, rywalizację o Puchar Niemiec, Ligę Mistrzów oraz Superpuchar Europy. Ten ostatni w miniony czwartek, co wymusiło zmiany w ligowej potyczce. Na ławce spotkanie zaczęli Robert Lewandowski i Leon Goretzka.

- Jesteśmy w nieco innej sytuacji niż inni. Nie mieliśmy typowego przygotowania do sezonu, za to dwie dwutygodniowe przerwy. Ale mentalność drużyny jest znakomita. Nikt nie przyszedł do mnie z prośbą o przerwę. Może się zdarzyć, że jeden lub drugi zawodnik jest lub był trochę zmęczony, ale kiedy są na boisku, dają z siebie 100 proc. - na wtorkowej konferencji chwalił swoich piłkarzy szkoleniowiec Bawarczyków, który w środowym starciu o Superpuchar Niemiec nie będzie mógł wystawić do gry Leroya Sane. Niemiecki skrzydłowy doznał kontuzji kolana i wróci do gry za trzy-cztery tygodnie. Poza nim na uraz mięśniowy narzeka David Alaba. Decyzja, czy zagra, ma zapaść w dniu meczu.

Poza nimi należy spodziewać się najmocniejszego składu, podobnie jak po stronie Borussii Dortmund. Do składu ma wrócić Łukasz Piszczek, który ostatnie dwa tygodnie leczył uraz pleców. W niedzielę bez problemu poradził sobie z treningiem wyrównawczym dla graczy, którzy nie grali w sobotę.

SUPERPUCHAR NIEMIEC. BAYERN MONACHIUM - BORUSSIA DORTMUND. TRANSMISJA TV, GDZIE OGLĄDAĆ, KIEDY, GODZINA

- Choć na trybunach nie będzie kibiców, to meczu nie potraktujemy jako testowego. W telewizji będą go oglądać także fani w Europie i za granicą - przekonywał dyrektor BVB Hans-Joachim Watzke. W Polsce starcie będzie transmitować Eleven Sports. Pierwszy gwizdek o godz. 20.30. Wyjątkowy, bo dmuchnie w niego Bibiana Steinhaus. To pierwsza kobieta, która będzie sędziować mecz o Superpuchar Niemiec. 41-letnia generalna inspektor policji z Hanoweru prowadzi mecze od 1995 r., w Bundeslidze od 2017 r.

Bayern zagra o ósmy Superpuchar, BVB o siódmy. Obie ekipy bezpośrednio rywalizowały o niego siedem razy. W czterech z nich górą był klub z Dortmundu. Statystyki Polaków są następujące: Lewandowski zdobył cztery Superpuchary (trzy z Bayernem) i strzelił pięć goli. Piszczek ma na koncie dwa takie trofea.

W poniedziałek, jak poinformował "Bild", podczas treningu Bayernu doszło do spięcia Roberta Lewandowskiego i Michaela Cuisance'a. Zaczęło się od ostrego faulu Polaka, po którym Francuz długo zwijał się z bólu. Kilka chwil później Cuisance podbiegł do snajpera Bayernu i w ostrych słowach miał skomentować, co myśli o jego zachowaniu. Gdy niemiecki dziennik o tym poinformował, obaj piłkarze odnieśli do tego z uśmiechem.

JUŻ IDZIESZ? MOŻE CIĘ ZAINTERESUJE:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

echodnia Jacek Podgórski o meczu Korony Kielce z Pogonią Szczecin

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński