Suche krany od godziny 9 do 21

A stare rury odmawiają posłuszeństwa. W niedzielę awaria wodociągu pozbawiła wody na cały dzień połowę mieszkańców Wolina.

O problemach Wolinian pisaliśmy wielokrotnie. Od lat codziennie setki mieszkańców Wolina przeżywają horror z brakiem wody w kranach. Winna jest stara stacja uzdatniania wody, której cztery pompy nie nadążają z podawaniem wody do sieci. Licząca 84 lata stacja przeszła tylko jedna modernizację. Były już przypadki, że po wodę mieszkańcy chodzili do rzeki.

Problem dotyczy szczególnie mieszkań na wyższych kondygnacjach. Wody nie ma tam najczęściej w godzinach 9-21.

- To największy problem miasta - przyznają władze Wolina.

Miesiąc temu ruszyła procedura związana z rozbudową i modernizacją sieci wodociągowej. Przetarg na roboty budowlane wygrała częstochowska spółka "ABT". Inwestycja ma kosztować 1,129 mln. Czas realizacji - 16 tygodni.

Tymczasem jedna z firm, która przegrała przetarg zgłosiła protest.
Rozstrzygnie go Urząd do Spraw Zamówień Publicznych w Warszawie. Posiedzenie odbędzie się 17 września. Bez względu na jego wynik, rozpoczęcie inwestycji opóźnieni się o kilka tygodni.

A to oznacza, że wbrew wcześniejszym zapowiedziom, inwestycji nie da się prawdopodobnie zakończyć jeszcze w tym roku. Plany władz Wolina może pokrzyżować także zbliżająca się zima.

Mieszkańcy Wolina mają dość koszmaru z brakiem wody. Opowiadają jak muszą wstawać o 4-5 nad ranem, aby móc napełnić wannę wodą na cały dzień.

- Aby umyć dziecko wieczorem muszę czekać prawie do północy, bo wtedy ciśnienie jest trochę lepsze. A dziecko mi płacze bo dawno już chce spać - opowiada mieszkanka Wolina.

Rozbudowa i modernizacja sieci obejmie m.in. budowę dwóch ogromnych zbiorników, które stale będą podawać wodę do sieci.