Stuhr i Janda vs. Balcerowicz i Czapiński. O miłości PKB [zdjęcia, wideo]

Na jednej scenie zasiedli Jerzy Stuhr, Krystyna Janda, Leszek Balcerowicz i Janusz Czapiński. Krystyna Janda podsumowała temat już na samym wstępie.

- Moja mama mawiała, że pieniądze nie dają szczęścia, tylko zakupy i ja się tego będę trzymała. - żartuje aktorka. - Nie ma moim zdaniem związku między PKB a miłością, czy szczęściem. Upatrywałabym raczej zależność między szczęściem a młodością i miłością.

Podobnej opinii jest Jerzy Stuhr.

- To pojęcia zupełnie niekompatybilne, to jakby zestawić żyrafę ze słoniem. Byłem w tym roku na Kubie. Nie ma chyba biedniejszego kraju, niż Kuba, a co wieczór w restauracjach jest wesoło, głośno i ludzie potrafią się bawić - opowiada aktor. - Pamiętajmy, że szczęście nie jest rzeczą stałą. Może bardzo szybko przeminąć.

Zdecydowanie przeciwny biegun prezentowali profesorowie Leszek Balcerowicz i Janusz Czapiński, którzy uważali, że PKB ma ogromny związek z nastrojami społecznymi. Jednak do tematu postanowili również podejść z humorem.

- Samopoczucie ludzi biednych polepsza się, jeśli, bogatsi od nich mają gorzej. Żeby ludzie byli szczęśliwi, trzeba opodatkować bogatych - żartuje profesor Leszek Balcerowicz. - Różni ludzie mają różną koncepcję szczęścia. W związku z tym powinni mieć nieskrępowaną możliwość realizowania swojej koncepcji życia. Z tego, że szczęście jest kwestią indywidualną wynika wiele nieporozumień. Najgorzej, jak politycy chcą uszczęśliwić wszystkich., albo realizują własną koncepcję szczęścia i wprowadzają ludzi w błąd.

Z kolei zdaniem profesora Czapińskiego to, czy szczęście będzie długotrwałe i uzależnione finansami zależy od samego podejścia ludzi.

- Są dwie koncepcje szczęścia. Jedna to ta, którą prezentują ludzie, mający hedonistyczne podejście do życia. Oni uważają, że szczęściem jest to, że będą się dobrze bawić, dobrze wyglądać, spędzać rozrywkowo czas. Drudzy bardziej poszukują sensu i harmonii i to im daje poczucie szczęścia.

Tu akurat profesorowie znaleźli wspólny język z artystami, bo Krystyna Janda w tym względzie ma podobne zdanie.

- Szczęście ma wiele wspólnego z poczuciem sensu, a wiele osób, obserwując to, że coś się dzieje bez sensu w ich kraju, nie czują się szczęśliwi. - stwierdza aktorka.

Dodaje jednak, że jest bardzo szczęśliwa i powtarza to sobie każdego dnia. Przede wszystkim dlatego, że robi to, co uwielbia. Podobnie, jak Steve Jobs, który twierdził, że jeśli ktoś budzi się rano i uważa, że to, co robi nie ma sensu, albo nie lubi tego robić, lepiej by przestał robić cokolwiek.
Jednomyślnie stwierdzono, że politycy nie powinni zajmować się szczęściem obywateli, tylko właśnie PKB, a my już sobie z resztą ludzie poradzą sobie sami.

Karuzela Cooltury była pełna nietypowych i zakręconych rozmów, jak cebulowa teoria szczęścia, którą prezentował profesor Czapiński, czy rozmowa o dziwnych nawykach językowych o których opowiadał profesor Jerzy Bralczyk.

Karuzela była także pełna warsztatów, jak chociażby warsztaty gotowania z gwiazdami.

Karuzela Cooltury była wypełniona 150 zdarzeniami z 9 dyscyplin, które odbyły się na 11 scenach. Dzięki licznym spotkaniom autorskim uczestnicy mięli okazję poznania bez konieczności czytania, co najmniej 15 fantastycznych książek zaledwie w 72 godziny.

Była to piąta edycja festiwalu, z roku na rok cieszy się większym zainteresowaniem mieszkańców, turystów, a w tym roku także zachodnich sąsiadów, którzy w tym roku postanowili się przyłączyć do organizowania i uczestniczenia w Karuzeli Cooltury.

**Karuzela Cooltury 2013. Zobacz więcej:

**