Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strefa ma być mniejsza i tańsza

Ynona Husaim-Sobecka
Czy szczecińska strefa płatnego parkowania będzie bardziej przyjazna dla kierowców? Zadecyduje prezydent.
Czy szczecińska strefa płatnego parkowania będzie bardziej przyjazna dla kierowców? Zadecyduje prezydent.
Zdecydowanej obniżki stawek za płatne parkowanie żądają radni SLD i PiS. Chcą, aby roczny abonament powinien być o połowę tańszy.

Szczecinianie płacą za parkowanie i klną na wysokie stawki.

- Co to za miasto? - denerwował się w piątek pan Tomasz, który w biurze strefy zapłacił 960 złotych za abonament na parkowanie. - Mam rodziców i teściów mieszkających w strefie. To starsi ludzie i wymagają pomocy. Przedszkole dziecka też jest w strefie, podobnie jak szkoła starszej córki. Nie miałem wyjścia, z bólem serca wydałem na abonament prawie połowę pensji.

Szczecińska strefa jest najbardziej dochodowa w kraju. Ceny są wysokie, a obszar bardzo duży.

Przekonują prezydenta

- Chcemy nie tylko tańszego parkowania, mamy też plan na zdecydowane ograniczenie strefy. Bilety powinny obwiązywać tylko przed urzędami, gdzie rzeczywiście trudno znaleźć miejsce na postawienie samochodu - twierdzi Tomasz Hinc z Prawa i Sprawiedliwości. - Przygotowaliśmy projekt uchwały, który teraz chcemy skonsultować ze wszystkimi klubami rady miasta.

Najważniejsze jednak jest przekonanie do pomysłu Piotra Krzystka, prezydenta Szczecina. Zgodnie z prawem, tylko on może przedstawiać radnym projekt uchwały w sprawie płatnego parkowania. Jeżeli projekt wniosą na sesję radni, albo grupa mieszkańców - wojewoda taką uchwałę unieważni.

- Chcemy rozmawiać z prezydentem - przyznaje Piotr Kęsik z Sojuszu Lewicy Demokratycznej. - Zmiany w strefie trzeba wprowadzić już, a nie za rok, jak chce Piotr Krzystek.

Prezydent w rozmowie z "Głosem" przyznał, że rzeczywiście strefa nie jest idealna. Chce przede wszystkim zmienić stawki jakie płacą mieszkańcy centrum. W tej chwili jest to 200 złotych rocznie za możliwość parkowania tylko na jednej ulicy.

Jakie zmiany?

Strefa płatnego parowania według propozycji PiS. Na żółto zaznaczono ulice, gdzie obowiązywałyby bilety.

Projekt SLD zakłada zmniejszenie stawek za abonamenty. Roczny miałyby kosztować 490 złotych. Mieszkańcy strefy płaciliby połowę obecnej stawki. Jeżeli jednak na ich ulicy obowiązuje zakaz zatrzymywania się - nie płaciliby w ogóle. Pojazdy dostawcze do 3,5 tony do godz. 10 byłyby zwolnione z opłat.

- Trzeba zweryfikować wielkość strefy, tak by obowiązywała tylko tam, gdzie jest problem z zaparkowaniem. Po co strefa na ul. 5 Lipca? - zastanawia się Piotr Kęsik. - To samo na Bohaterów Warszawy, czy Łokietka.

SLD chce prezydentowi projekt złożyć w tym tygodniu. PiS swoje propozycje ma w ciągu najbliższych dni przekazać radnym z innych ugrupowań. Rewolucyjną zmianą byłaby likwidacja podstref. Wszędzie obowiązywałyby takie same stawki.

Za 15 minut parkowania szczecinianie mieliby płacić 50 groszy, za godzinę - 2 złote. Bilet dzienny 10 złotych, miesięczny 80 a roczny 350 złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński