Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strażnicy dostali sygnał o dokumentach w śmietniku w Koszalinie

Marzena Sutryk
Strażnicy miejscy z Koszalina odebrali we wtorek anonimowy telefon z informacją o dokumentach podrzuconych w osłonie śmietnikowej przy ul. Poprzecznej. - Świadkowie widzieli nawet, jakim samochodem odjechał mężczyzna, który podrzucił te dokumenty - mówi Piotr Simiński, komendant Straży Miejskiej. Na miejsce od razu pojechali strażnicy, którzy szybko ustalili, do kogo należały dokumenty. - Pochodzą z jednego z likwidowanych sklepów. Są wśród nich dane pracowników, ich zwolnienia, płace itd. To naruszenie ustawy o ochronie danych osobowych. W dobie RODO takie sprawy są szczególnie ostro traktowane - nie wolno w ten sposób pozbywać się materiałów z danymi osobowymi. Grozi za to grzywna, a nawet do 2 lat pozbawienia wolności. Sprawę  przekazaliśmy policji - dodaje komendant. Zobacz także: Rozmowa Tygodnia GK24 z komendantem Straży Miejskiej w Koszalinie - Piotrem Simińskim
Strażnicy miejscy z Koszalina odebrali we wtorek anonimowy telefon z informacją o dokumentach podrzuconych w osłonie śmietnikowej przy ul. Poprzecznej. - Świadkowie widzieli nawet, jakim samochodem odjechał mężczyzna, który podrzucił te dokumenty - mówi Piotr Simiński, komendant Straży Miejskiej. Na miejsce od razu pojechali strażnicy, którzy szybko ustalili, do kogo należały dokumenty. - Pochodzą z jednego z likwidowanych sklepów. Są wśród nich dane pracowników, ich zwolnienia, płace itd. To naruszenie ustawy o ochronie danych osobowych. W dobie RODO takie sprawy są szczególnie ostro traktowane - nie wolno w ten sposób pozbywać się materiałów z danymi osobowymi. Grozi za to grzywna, a nawet do 2 lat pozbawienia wolności. Sprawę przekazaliśmy policji - dodaje komendant. Zobacz także: Rozmowa Tygodnia GK24 z komendantem Straży Miejskiej w Koszalinie - Piotrem Simińskim
Strażnicy miejscy z Koszalina odebrali we wtorek anonimowy telefon z informacją o dokumentach podrzuconych w osłonie śmietnikowej przy ul. Poprzecznej.

Strażnicy miejscy z Koszalina odebrali we wtorek anonimowy telefon z informacją o dokumentach podrzuconych w osłonie śmietnikowej przy ul. Poprzecznej.

- Świadkowie widzieli nawet, jakim samochodem odjechał mężczyzna, który podrzucił te dokumenty - mówi Piotr Simiński, komendant Straży Miejskiej. Na miejsce od razu pojechali strażnicy, którzy szybko ustalili, do kogo należały dokumenty. - Pochodzą z jednego z likwidowanych sklepów. Są wśród nich dane pracowników, ich zwolnienia, płace itd. To naruszenie ustawy o ochronie danych osobowych. W dobie RODO takie sprawy są szczególnie ostro traktowane - nie wolno w ten sposób pozbywać się materiałów z danymi osobowymi. Grozi za to grzywna, a nawet do 2 lat pozbawienia wolności. Sprawę przekazaliśmy policji - dodaje komendant.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Strażnicy dostali sygnał o dokumentach w śmietniku w Koszalinie - Głos Koszaliński

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński