Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strażak Roku '2012. Dziewczyny nie chcą być strażakami

mdr
Msza święta w kościele w Karnicach poświęcona tragedii w Smoleńsku. Stoją od lewej: Piotr Strojek, prezes zarządu gminnego OSP w gminie Karnice, Jan Wiśniewski, naczelnik OSP Karnice, Daniel Borowy, naczelnik OSP Skrobotowo, Czesław Lal, druh z OSP Cerkwica oraz Janusz Ławruszko, komendant gminny z Karnic.
Msza święta w kościele w Karnicach poświęcona tragedii w Smoleńsku. Stoją od lewej: Piotr Strojek, prezes zarządu gminnego OSP w gminie Karnice, Jan Wiśniewski, naczelnik OSP Karnice, Daniel Borowy, naczelnik OSP Skrobotowo, Czesław Lal, druh z OSP Cerkwica oraz Janusz Ławruszko, komendant gminny z Karnic. Fot. OSP Karnice
W gminie Karnice Ochotnicza Straż Pożarna powstała bodajże jako pierwsza na nowych terenach zasiedlanych przez nowo przybyłych z dawnej Polski.

- Utworzono jednostkę już 15 października 1945 roku - opowiada Piotr Strojek, prezes zarządu gminnego OSP Karnice. - Natomiast w piętnaście dni później utworzono jednostkę w Paprotnie. Nieco później pozostały pozostałe jednostki, tj. w Cerkwicy 26 października 1950 r., a w Skrobolowie i w Niczonowie dopiero w 1968 r.

Pierwszymi członkami jednostki w Karnicach byli Edward Bron, Mieczysław Kokoszka, Władysław Lubelczyk, Jan Matuszczak, Władysław Malowany, Eugeniusz Osowniak, Klemens Nalewa, Ryszard Sobiesiński, Franciszek Czyrny i Józef Płóciennik. Prezesem obwołano Ryszarda Sobiesińskiego, naczelnikiem Józefa Płóciennika (pełnił tę funkcję do 1951 r., a po nim przejął obowiązki Edward Bron), sekretarzem został Franciszek Czyrny, a gospodarzem Klemens Nalewa.

Na początku podstawowym sprzętem była sikawka ręczna, a w 1951 roku z własnych składek zakupiono w Gryficach samochód mercedes, którego kierowcą został Edward Bron, a później Jan Matuszczak. Zachowało się w zbiorach prywatnych jego zdjęcie z dumnymi strażakami okok.

Dla każdej zorganizowanej społecznej inicjatywy, a w szczególności takiej, jak OSP, ważny jest sztandar. Druhowie czekali nań wiele lat. Doczekali się go dzięki inicjatywie Społecznego Komitetu Fundacji Sztandaru dla OSP gminy Karnice, który powołano do życia 20 lutego 2001 r. Mieszkańcy gminy chcieli w ten sposób symbolicznie podziękować pokoleniom druhów za ich ofiarność i odwagę w niesieniu pomocy.

W 1999 r. jednostka została włączona do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego ze względu na usytuowanie przy głównej drodze do popularnych kurortów powiatu gryfickiego, Pobierowa, Rewala i Niechorza. W związku z nowymi zadaniami strażacy dostali w maju 2006 r. samochód lekki ratownictwa medycznego volkswagen Transporter T4. Najnowszym nabytkiem jest zakupiony w 2009 r. samochód średni mercedes Atego 1329 GBA 2,5/16.

- Jak wszędzie, tak i u nas jest problem z druhami, a właściwie nie z nimi, a z pracą - mówi dh Piotr Strojek. - Muszą szukać jej daleko poza domem, a tym samym trudno im być czynnymi strażakami pracując w Niemczech czy Anglii.

Jednostka dba jednak, by nie zabrakło nowego narybku. Prężnie działa Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza, a nawet Drużyna Pożarnicza Żuczków, w której czynnie udziela się około 15 chłopców w wieku od 7 do 8 lat.

- Nie mamy chętnych dziewcząt, choć w innych jednostkach dziewczęce drużyny już powstały - przyznaje prezes. - Ot, chociażby w Cerkwicy jest już 5 dziewcząt. Może i w Karnicach nabiorą w końcu ochoty, by Karnice nie były gorsze od innych miejscowości.

Na tle bojowego mercedesa prezes prezes Antoni Matwiejczuk.
(fot. Fot. OSP Karnice)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński