Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strażacy walczą z pożarami traw ZDJĘCIA

Emilia Chanczewska
Emilia Chanczewska
W tym tygodniu strażacy z powiatu stargardzkiego i powiatów ościennych zmagali się głównie z pożarami traw. Doszło do nich m.in. na terenie gminy Stara Dąbrowa. Między Chlebówkiem a Wirami palił się stóg balotów słomy. Pożar był niebezpieczny ze względu na przyległą linię średniego napięcia. Strażacy - jak co roku! - apelują, by nie wypalać traw.

Przełom zimy i wiosny to okres, w którym wyraźnie wzrasta liczba pożarów traw na łąkach i nieużytkach rolnych. Spowodowane jest to wypalaniem suchych traw i pozostałości roślinnych. Obszary zeszłorocznej wysuszonej roślinności są doskonałym materiałem palnym, co w połączeniu z nieodpowiedzialnością ludzi skutkuje gwałtownym wzrostem pożarów. Za większość pożarów traw odpowiedzialny jest człowiek. Niestety, wśród wielu ludzi panuje przekonanie, że spalenie suchej trawy użyźni w sposób naturalny glebę, co spowoduje szybszy i bujniejszy wzrost młodej trawy, a tym samym przyniesie korzyści ekonomiczne.

Prędkość rozprzestrzeniania się pożaru może wynosić ponad 20 km/h. W rozprzestrzenianiu ognia pomaga także wiatr. W wypadku dużej jego prędkości i gwałtownej zmiany kierunku, pożary bardzo często wymykają się spod kontroli i przenoszą na lasy i zabudowania.

Podczas pożaru lasu zwierzęta wpadają w popłoch. Wiele z nich traci orientację i wpada wprost w płomienie!

Niejednokrotnie w takich pożarach ludzie tracą dobytek całego życia. Występuje też bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi oraz zwierząt.
INFORMACJE: stoppozaromtraw.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński