(fot. Fot. Straż Pożarna w Kamieniu Pomorskim)
Strzeżewko, niedziela, godz. 23:35. w ogniu stanęła największa we wsi stodoła. Była wypełniona sprasowaną słomą.
12 jednostek straży pożarnych zmagało się z ogniem do godziny 8.58 w poniedziałek rano.
- Pożar był bardzo trudnym do ugaszenia - relacjonuje mł.bryg. Daniel Kowaliński z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kamieniu Pomorskim. - W pierwszym etapie gaszenia brakowało wody - jedyny hydrant we wsi usytuowany w sąsiedztwie stodoły został czasowo zlikwidowany z powodu przebudowy drogi, strażacy dowozili wodę ze zbiornika p-poż. w Strzeżewie oddalonym o 1 km.
Po ugaszeniu płomieni pozostała tląca się słoma w balotach (duże walce sprasowanej słomy).
- Próba wyciągania pojedynczych balotów skutkowała rozjeżdżeniem błotnistego, nieutwardzonego terenu wokół stodoły - kontynuuje Kowaliński.
Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego polecił przewrócić sterczące ściany szczytowe spalonego obiektu, które groziły zawaleniem pod wpływem silniejszego podmuchu wiatru.
Dzierżawiący stodołę rolnik stracił około 200 ton słomy i siana dla 30 sztuk hodowanego bydła.
(fot. Fot. Straż Pożarna w Kamieniu Pomorskim)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?