To był niezwykle nerwowy sezon. Pogoń nie tylko nie wygrywała, ale prezentowała nudny futbol. Po ofensywnie grającej Pogoni - jak za czasów Adama Kensego, Leszka Wolskiego, Marka Ostrowskiego, czy Marka Leśniaka - pozostały już tylko mgliste wspomnienia.
Po pięknie grającej drużynie, której zazdrościli nam w całej Polsce nie pozostało nic. Właściciele klubu nie potrafili sprowadzić z zagranicy wartościowych piłkarzy i potem zmieniali trenerów (Pavel Malura, Bogusław Baniak, Bohumil Panik, Bogusław Pietrzak) jak rękawiczki. Posiłki z Brazylii i Czech generalnie nie sprawdziły się. Sprawdził się za to Rafał Grzelak, którego chciano oddać do Zagłębia Lubin...
W tym sezonie popełniono w Pogoni bardzo wiele błędów. Ale człowiek uczy się na błędach. Miejmy nadzieję, że właściciele Pogoni wyciągną z nich wnioski. Że ich decyzje będą wreszcie spokojne, wyważone - a nie oparte na podszeptach podpowiadaczy i pseudofachowców których w klubie i wokół niego nie brakuje.
- Ten sezon był straszny - stwierdził jeden z internetowych kibiców Pogoni. Następny musi być inny, bo kibice w Szczecinie dobrze wiedzą, że w grze w piłkę nie chodzi o murowanie bramki i osiąganie jak najdłuższej serii remisów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?