Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stowarzyszenia Hospicjum Królowej Apostołów z Tanowa pracuje już 15 lat. Pomogło ponad 1400 chorym [GALERIA]

Marek Jaszczyński
Marek Jaszczyński
Już 15 lat pomagają chorym. Jubileusz Stowarzyszenia Hospicjum Królowej Apostołów
Już 15 lat pomagają chorym. Jubileusz Stowarzyszenia Hospicjum Królowej Apostołów Marek Jaszczyński
Hospicjum świętuje 15-ste urodziny. Z tej okazji w Tanowie odbył się wyjątkowy jubileusz. Nie zabrakło podsumowań, prezentów i życzeń.

- Zaopiekowaliśmy się ponad 1400 osobami w domach. To bardzo dużo, zważywszy na to, że nasz zespół do 2019 roku był bardzo mały. Mieliśmy 2 lekarzy i pielęgniarki, więc praca okazała się nie lada wyzwaniem - mówi Aleksandra Mazur-Woroniecka, prezes Stowarzyszenia Hospicjum Królowej Apostołów w Tanowie. - W tej chwili, odkąd ruszyło hospicjum stacjonarne, zaopiekowaliśmy się ponad 360 osobami. Taką sytuację mamy dopiero od lipca 2019 roku, a ośrodek nie jest duży (21 łóżek). To spore osiągnięcie, zważywszy na czas pandemii koronowirusa.

Najważniejsze daty w historii Stowarzyszenia Hospicjum Królowej Apostołów

- Pierwsza to 2003 rok, kiedy pojawiła się idea powołania stowarzyszenia. Druga data to 2006 rok, kiedy pierwszy raz poszliśmy do domów chorych. Trzecia jest bardzo świeża. W lipcu 2019 otworzyliśmy hospicjum stacjonarne, ale już 15 lat temu zdecydowaliśmy, że dla nas najważniejsza to będzie ta data, kiedy pierwszy raz poszliśmy z posługą do schorowanych ludzi - wyjaśnia pani Aleksandra.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Konferencja w sprawie pacjentów onkologicznych

Wsparcie dla pacjentów onkologicznych w walce z powikłaniami...

22 października w świetlicy w Tanowie odbyło się spotkanie z okazji jubileuszu hospicjum. W wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele ośrodka oraz liczne grono gości. Posypały się życzenia.

- To 15 lat prawdziwego człowieczeństwa, wspaniałego i głębokiego. Chciałbym złożyć nie tylko podziękowanie, ale także hołd dla pani prezes oraz całego wspaniałego zespołu - mówił prof. dr hab. n. med. Bogusław Machaliński, rektor Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego.

Spotkanie jako okazja do wspomnień. Okazuje się, że w hospicjum są też śmieszne momenty

- Mamy pana, który jest bezdomnym człowiekiem. Całe życie pił trunki, ale znalazł miejsce w tym domu i odzyskał godność: przestał spożywać alkohol, dostał zasiłek, ma swoje własne pieniądze, czuje się dowartościowany, a ostatnio powiedział do kolegi: "Słuchaj, całe życie nic nie robiłem, obijałem się, ale zobacz: dorobiłem się telewizora". Dla nas jest to pozytywne patrzenie na hospicjum - opowiada pani Ola.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

PUM będzie wpływać na wprowadzenie nowych leków! W jaki sposób?

Pomorski Uniwersytet Medyczny w Szczecinie będzie wpływać na...

Bądź na bieżąco i obserwuj:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński