Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stołczyn pod wodą

Marta Wojciechowska, Mariusz Parkitny
Mieszkanie państwa Zielińskich przy ul. Zamkniętej zostało całkowicie zalane. I to w dniu urodzin gospodarza.
Mieszkanie państwa Zielińskich przy ul. Zamkniętej zostało całkowicie zalane. I to w dniu urodzin gospodarza.
Wczoraj wieczorem przez Stołczyn przetoczyła się niespodziewanie prawdziwa nawałnica. Ulewa, która rozpoczęła się po godz. 17, trwała ledwie kilkanaście minut. To wystarczyło, by w okolicach Huty Szczecin powstało gigantyczne jezioro.

Woda całkowicie zniszczyła ul. Zamkniętą. Zalana została część terenu huty oraz jednostka straży pożarnej przy ul. Nad Odrą. Na kilka godzin wstrzymano ruch w okolicach wiaduktu na Stołczynie.

Mieszkanie państwa Zielińskich przy ul. Zamkniętej zostało całkowicie zalane. I to w dniu urodzin gospodarza.

- To był dosłownie moment, kiedy woda zaczęła się wdzierać do domu - mówi Grzegorz Zieliński z ul. Zamkniętej. - Żona z dziećmi w panice wybiegła z mieszkania i schroniła się na wzniesieniu.
Sytuację starały się opanować dwie jednostki ratowniczo-gaśnicze oraz pracownicy wodociągów. Szybko bowiem wyjaśniono, że powodem gwałtownego przyboru wody była tym razem nie Odra, a niedrożne studzienki kanalizacyjne.
- Staramy się nie dopuścić do tego, żeby woda przedarła się w kierunku centrum Stołczyna - poinformował Głos jeden z walczących z żywiołem strażaków.
Woda zaatakowała także Dąbie. Zalanych zostało kilka piwnic przy ul. Pyrzyckiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński