Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stoczniowcy pójdą do prokuratury. Prezydent, minister i parlamentarzyści popełnili przestępstwo?

ika
– Mamy nadzieję, że ludzie nie ulegną dodomanii i będą głosowali na ludzi, a nie na znane nazwiska, znane z telewizji – mówią działacze Samoobrony.
– Mamy nadzieję, że ludzie nie ulegną dodomanii i będą głosowali na ludzi, a nie na znane nazwiska, znane z telewizji – mówią działacze Samoobrony.
Zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa przez prezydenta, parlamentarzystów i pracowników ministerstwa skarbu będą składać stoczniowcy w szczecińskiej prokuraturze.

Taką informację przekazali dziennikarzom politycy Samoobrony.

- PiS wyciera sobie gębę stocznią i tragedią jej pracowników. a tak naprawdę jest winna upadku firmy - mówi Mateusz Piskorski, do niedawna lider Samoobrony w Zachodniopomorskiem.

Samoobrona dzisiaj oskarża osoby, które przyłożyły rękę do przygotowania, przegłosowania i podpisania specustawy, która - ich zdaniem - oznacza likwidację przemysłu stoczniowego. Dlatego powinni odpowiadać za niedopełnienie obowiązków, a jest to zagrożone w naszym prawie karą wiezienia.

- Dwa dni przed podpisaniem ustawy kompensacyjnej, Lech Kaczyński otrzymał informację o możliwości utworzenia konsorcjum, któremu przewodziłby Bumar. Stocznia byłaby wówczas traktowana jako sektor zbrojeniowy, któremu można udzielać pomocy publicznej - dodaje Piskorski. - Prezydent miał czas, by przynajmniej się z tą koncepcją zapoznać i rozważyć. Dlaczego nie skorzystał z niej?

Stocznia ma być hasłem przewodnim kampanii wyborczej do Europarlamentu.

- Kiedy inni tylko mówią o stoczni, my mamy stoczniowca na liście - przekonują działacze Samoobrony. Na trzecim miejscu kandyduje Zbigniew Wysocki, który w czarnym kasku płakał w spocie reklamowym PiS.

- Mam nadzieję, że działania stoczniowców składających pozwy do prokuratury ostudzą zapędy polityków i zmniejszą rozmiary hipokryzji -dodaje Mateusz Piskorski.

Sam Piskorski były poseł Samoobrony w wyborach nie startuje. Na listach nie ma byłych posłów czy obecnych radnych sejmiku. Szansę otrzymały zupełnie nowe osoby. Na pierwszym miejscu jest prawnik z Gryfina, Zbigniew Krakowiak.

- Mówi się, że nawet słoń by wszedł do Parlamentu Europejskiego z listy Platformy. Życzymy panu Sławomirowi Nitrasowi powodzenia, ale uważamy, że nasi kandydaci nie są bez szans - mówi Piotr Paczkowski, radny sejmiku. Samoobrona jest przekonana, że uda jej się przekroczyć próg wyborczy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński