Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stocznia na sprzedaż. Włosi przejmą kontrolę?

Piotr Jasina
Fot. Archiwum
Do dziś spółki zainteresowane kupnem majątku stoczni miały czas na wpłacenie wadium. Nieoficjalnie wiemy, że Ulstein się wycofał, ale do przetargu przystąpią Polimex Mostostal oraz Mostostal Chojnice, prawdopodobnie także stocznia włoska.

Potem licytacja

Potem licytacja

Zarządca kompensacji podzielił majątek stoczni na cztery kategorie: nieruchomości, udziały w spółkach zależnych, inne środki oraz majątek obrotowy.
Jeśli nie uda się sprzedać majątku w pierwszym etapie przetargu, aktywa zostaną wystawione do licytacji.

Dowiedzieliśmy się, iż norweski Ulstein nie przystąpi do przetargu. Natomiast zakupem części majątku zainteresowany jest Mostostal Chojnice, chociaż Marian Krawczyk, właściciel grupy KEM, do której należy spółka z Chojnic wprost nam tego wczoraj nie potwierdził.

- Decyzję ostateczną podejmiemy w czwartek, po posiedzeniu RN i zarządu Mostostalu - powiedział Krawczyk.

Konrad Jaskóła z Polimexu Mostostalu, grupy o wielomiliardowym portfelu zamówień, powinien wpłacić wadium. Jest zainteresowany kupnem poważnej części majątku szczecińskiej stoczni.

Roma Sarzyńska z Agencji Rozwoju Przemysłu nie odpowiedziała, czy są chętni na kupno majątku stoczni.

- Poinformujemy 30 kwietnia wieczorem - dodała.

Czy to koniec stoczni?
- Mam nadzieję, że nie - podkreśla Mieczysław Jurek, przewodniczący "Solidarności" Regionu Pomorza Zachodniego. - Cały czas zabiegamy o to, by stocznia została przejęta w ruchu, by nie dopuścić do upadłości, wprowadzenia syndyka.

Przewodniczący liczy wciąż na decyzję ministra skarbu i prezesa Agencji Rozwoju Przemysłu dotyczącą budowy kolejnych dwóch, trzech statków.

- Właśnie wysyłamy list do premiera z prośbą o pilne spotkanie - dodaje przewodniczący. - Musimy mieć przygotowanych kilka wariantów. Co ze stocznią kiedy nikt nie wpłaci wadium, co, jeśli zostanie częściowo wyprzedany majątek, budowa statków. Nie można pozwolić na pogrzebanie przemysłu.

W czwartek, 30 kwietnia świadectwa pracy odbierze 296 stoczniowców - informuje Krzysztof Grabowski z punktu ARP przy Stoczni Szczecińskiej Nowa. - Do wczoraj było ich 1723. W sumie 2019 osób rozwiązało już umowę z zakładem. Do 12 maja ma odejść grupa 567 stoczniowców, do końca miesiąca - drugie tyle.

Z 3994 uprawnionych do programu dobrowolnych odejść przystąpiło już 3988 stoczniowców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński