Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stocznia ma nadzorcę

Piotr Jasina
Archiwum/Marcin Bielecki
Roman Nojszewski został wytypowany jako nadzorca stoczni szczecińskiej przez prezes Agencji Rozwoju Przemysłu.

Ma uprawnienia syndyka, jest szefem Polskiego Centrum Operacji Kapitałowych, spółki zależnej ARP. Związkowcy domagają się komisji śledczej, która ustali winnych sytuacji polskich stoczni.

- Nadzorca będzie swoją funkcję pełnił tylko do 21 stycznia, kiedy to zwołana przez niego Rada Wierzycieli wybierze zarządcę kompensacyjnego odpowiedzialnego za realizację ustawy stoczniowej, utrzymanie stoczni w ruchu i sprzedaż jej majątku - wyjaśnia Roma Sarzyńska z Agencji Rozwoju Przemysłu. - Jednym z wymogów formalnych zarządcy jest posiadanie uprawnień syndyka i doświadczenie likwidatora.

Dzisiaj w siedzibie Stoczni Szczecińskiej Nowa, prezes ARP Wojciech Dąbrowski przedstawi nadzorcę zarządowi i przedstawicielom stoczniowych związków.
Sprawa stoczni była także tematem wczorajszej konferencji zwołanej przez Zarząd Regionu Pomorza Zachodniego NSZZ "Solidarność" oraz Komisji Międzyzakładowej "S" w Stoczni Szczecińskiej Nowa.

- Za pośrednictwem marszałka Macieja Płażyńskiego zwróciliśmy się o powołanie specjalnej komisji śledczej, która miałaby wyjaśnić, dlaczego polski sektor okrętowy znalazł się w tak katastrofalnej sytuacji, kto za to odpowiada - informuje Mieczysław Jurek, przewodniczący "Solidarności" naszego regionu. - O poparcie poprosiliśmy też zachodniopomorskich parlamentarzystów.

Zdanie szefa związku stoczniowcy powinni poznać prawdę, winnych tej sytuacji.
- Nie możemy pozwolić na to, by w sposób nieuprawniony twierdzono, że to ustawa stoczniowa ma zlikwidować stocznie - dodał. - Obecna sytuacja jest efektem wielu błędów i zaniechań w latach 2002 -2008.

Jurek zapewniał, że wejście w życie specjalnej ustawy stoczniowej to właściwa chwila, by taką komisję powołać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński