Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sto pytań do antyterrorysty

Agnieszka Pochrzęst, 26 lipca 2004 r.
Policjanci zademonstrowali cały swój arsenał broni. Potrzymać w rękach prawdziwy pistolet, to dopiero frajda.
Policjanci zademonstrowali cały swój arsenał broni. Potrzymać w rękach prawdziwy pistolet, to dopiero frajda. Marcin Bielecki
Najwięcej emocji wśród młodych widzów budził pokaz broni podczas sobotniego festynu Jasnych Błoniach z okazji święta policji.

Ten pistolet wygląda jak plastikowy - dziwiła się pani Aneta oglądając pistolety maszynowe antyterrorystów.

24 lipca 1919 r. powołano Policję Państwową. Z tej okazji w sobotę Komenda Miejska Policji zaprosiła mieszkańców Szczecina na festyn na Jasnych Błoniach. Atrakcji nie brakowało. Był konny patrol, pokaz tresury psów. Mnóstwo młodych gapiów kręciło się przy radiowozach. Była okazja, żeby do nich wsiąść i zrobić sobie zdjęcie za kierownicą. Siedmioletni Kacper Stefański zawsze marzył o tym, żeby usiąść na policyjnym motocyklu.

- Mamo, ale tu jest fajowo - nie krył emocji Kacper. - Szkoda, że nie ma kluczyków. Nie musiałbym udawać, że jadę.
Mama Kacpra, Katarzyna Katula też uważnie oglądała sprzęt.
- Jak to jest? - zapytała zaskoczona pani Katarzyna. - Na liczniku motor ma tylko 140 kilometrów na godzinę. Szybciej nie pojedzie?
Mnóstwo dzieci wzięło udział w konkursach z wiedzy o ruchu drogowym. Panowie bacznie oglądali wystawiony fotoradar.

- Wygląda tak niewinnie - śmiał się jeden z mężczyzn wskazując na fotoradar. - A takie drogie zdjęcia robi.

Lawina pytań

Tłum widzów bez przerwy kręcił się przy samochodzie oddziału antyterrorystycznego. Święto policji to jedna z nielicznych okazji, gdy można poznać pracę tej elitarnej grupy od kuchni. Szczecinie mieli mnóstwo pytań.

- A ile waży cały sprzęt, z którym pan musi biegać - wypytywała ciekawska rowerzystka, która zatrzymała się na festynie.

- Teraz mam na sobie kamizelkę taktyczną, ona jest lżejsza od kuloodpornej, którą nosimy podczas akcji - tłumaczył cierpliwie policjant. - Zawsze mamy ze sobą dużo sprzętu. Średnio nosimy z 20 kilogramów dodatkowego obciążenia. Można się do tego przyzwyczaić. Już tego nie czujemy, tylko biegniemy z tym żelastwem.

- A dlaczego te pistolety są takie lekkie, jak zabawkowe? - dociekał ktoś inny.
- Pistolety są zrobione z najnowszych materiałów, z tzw. polimerów. Specjalnie są lekkie, żeby łatwiej było się z nimi przemieszczać. Zaręczam jednak, że są bardzo wytrzymałe.

Narobili szumu

O godz. 16 przed na ulicy przed Urzędem Miejskim rozpoczęła się musztra w wykonaniu Kampanii Honorowej Oddziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji.

- Ależ oni pięknie wyglądają - zachwycała się pokazem jedna z oglądających kobiet. - Chłopaki jak malowanie. Aż miło popatrzeć.
Emocji nie zabrakło także na końcu festynu. Na plac koło Barłomiejki na sygnale wjechał radiowóz i karetka pogotowia. Włączyły się alarmy w samochodach. Wszystko wyglądało groźnie. Z aut wypadły trzy osoby. Na ziemi leżał poszkodowany mężczyzna. Wypadek był symulowany. Widzowie mogli podziwiać jak błyskawicznie można udzielić pierwszej pomocy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński