Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sterty liści szpecą urok nadmorskich kurortów

Agnieszka Grabarska [email protected]
Sterta liści, na którą natknęliśmy się w Pogorzelicy, to jedna z mniejszych hałd. – Ale i tak powinna stąd jak najszybciej zniknąć – twierdziły Krystyna Łozicka (z lewej) i Maria Karczewska, turystki ze Szczecina.
Sterta liści, na którą natknęliśmy się w Pogorzelicy, to jedna z mniejszych hałd. – Ale i tak powinna stąd jak najszybciej zniknąć – twierdziły Krystyna Łozicka (z lewej) i Maria Karczewska, turystki ze Szczecina. Fot. Agnieszka Grabarska
Sterty opadłych liści zalegają między innymi w Pobierowie, Pogorzelicy i Niechorzu. Zwróciły nam na nie uwagę osoby, które przyjechały tu na uroczyste odpalenie iluminacji.

- Największa hałda leżała w okolicy malowniczo przystrojonego dworca PKS w Pobierowie - mówili turyści ze Stargardu. - Na głównej ulicy natknąć się można było na kilkanaście porzuconych worków. W nich także były suche liście. Kiepsko się to komponuje ze świątecznym wystrojem kurortu.

Reporterka "Głosu" interweniowała w tej sprawie już w ubiegłym tygodniu. Wówczas to na liściaste hałdy zwrócili nam uwagę uczestnicy wycieczki ze Szczecina, którzy na jeden dzień przyjechali do Pogorzelicy. Krystyna Łozicka i Maria Karczewska, które miejscowe kurorty odwiedzają od lat nie ukrywały, że taki widok to marna wizytówka Pogorzelicy.

- Tutaj zawsze było tak czyściutko - twierdziły kobiety. - Niebawem spadnie śnieg. Powinni więc jak najszybciej uprzątnąć te liście.

Objeżdżając nadmorskie miejscowości, na hałdy liści można się było natknąć na parkingach, skwerach i na poboczach ulic.

- To dziwna sprawa - mówiła Magdalena Pazerska z Niechorza. - Od kilku tygodni było widać krzątających się na skwerach pracowników. Skoro to pozagrabiali, to dlaczego nie wywożą.
Całą sytuację próbowała tłumaczyć Mariola Kwiatkowska z zakładu Zieleń Gminy Rewal.

- Jesteśmy odpowiedzialni za tereny zielone i tam na bieżąco trwa wywózka liści - zapewniała.

Za sprzątnie parkingów i ulic odpowiada firma F.H.U Grabowiecki z Gryfic. Jej pracownik także przekonuje, że nieelegancko wyglądające hałdy znikną już niebawem.

- W tym roku nie było jeszcze mrozów i liście spadły później. Nam do sprzątnięcia zostało tyko jedno miejsce w Pobierowie. Zrobimy to - obiecał Jerzy Kowalewski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński