Pensje dla ponad 100 pracowników STBS powinny być wypłacone w sylwestra, bo zawsze dostają je ostatniego dnia miesiąca. Dziś zbierze się zarząd, który podejmie ostateczną decyzję, czy pieniądze będą przelane dopiero po Nowym Roku.
Podpisywali zgody
- Przecież jest grudzień, były wydatki na święta, jeszcze trzeba mieć na sylwestra - mówią pracownicy STBS, którzy czują się rozgoryczeni takim potraktowaniem. - Kazano nam podpisywać zgody na przesunięcie wypłaty, a kto się nie zgodzi, kto się wychyli, kto się temu sprzeciwi?!
W STBS nie uważają, by pracownikom działa się krzywda.
- W tym miesiącu były nagrody - mówi Piotr Mync, prezes Stargardzkiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego w Stargardzie. - Różnej wysokości, ale dostali wszyscy. Zapytaliśmy pracowników na piśmie, czy zgadzają się na późniejszą wypłatę pensji. Nie było sprzeciwów. Tylko jedna osoba poprosiła o wcześniejszą wypłatę i ma ją przygotowaną na wtorek. Jeśli we wtorek pojawią się kolejne także mogą liczyć na pieniądze przed sylwestrem.
Dziś będzie kredyt?
Problem wziął się stąd, że bank nie przyznał jeszcze kredytu na zakończenie budowy dwóch bloków w Kluczewie. Jak mówi szef STBS, "bank się zatkał".
- Musimy zapłacić wykonawcom i przekazać dochody miastu, realizujemy to z własnych rezerw finansowych - mówi prezes Piotr Mync. - We wtorek przyznany ma być nam kredyt przez Bank Gospodarstwa Krajowego. Byłem przekonany, że przyznany będzie już na przełomie listopada i grudnia. By dostać pierwszą jego transzę musieliśmy sfinansować 25 procent inwestycji z środków własnych. Zapłaciliśmy już 3 mln 600 tys. ponad tę kwotę. Jesteśmy na styku płynności. Wydajemy własne pieniądze. Wrócą one do nas dopiero, gdy dostaniemy kredyt.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
