To już koniec przygód bobra w Stawie Brodowskim. Zwierzę wyrządziło zbyt wiele szkód, więc zostało odłowione. W środę wieczorem gryzoń zmienił akwen. Teraz będzie można go spotkać nie w Odrze.
O eksmisji bobra zdecydowały szkody, jakie wyrządził wokół Jeziorka Słonecznego. Zakład Usług Komunalnych wraz z RDOSiem postanowili przetransportować zwierzę do innego zbiornika wodnego, gdzie nie będzie nikomu przeszkadzał. Odłowienia bobra podjął się Michał Kudawski z Dzikiej Ostoi.
- Ścinał wszystkie drzewka wokół Stawu, niszczył to co powstało w ramach budżetu obywatelskiego - mówi Michał Kudawski.
Jak opowiada Kudawski na gryzonia zastawiono zasadzkę. Przyrodnicy obserwowali jak zachowuje się wieczorami, w jakich godzinach wychodzi na "kolację" i w tym czasie postanowili go złapać.
- Zwierzę już wypuściliśmy do naturalnego środowiska - dodaje Kudawski.
Ale to nie koniec odłowów bobrów w miejskich akwenach. Gryzonie są jeszcze w zbiornikach wodnych na osiedlu Bukowym i na Gumieńcach. Najsłynniejszy szczeciński bóbr z okolic Jeziorka Słonecznego zniknie prawdopodobnie w ciągu najbliższych dni.
- On już nie ma co jeść, wychodzi na jezdnie, wędruje aż do ul. Krakowskiej, ładuje się pod samochody. Lepiej jest przenieś go do środowiska naturalnego, gdzie będzie miał i pożywienie i schronienie - mówi Michał Kudawski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?